Temat biblijnych korzeni dyskusji wokół decentralizacji Kościoła i nowego spojrzenia na posługę Piotrową podjął kard. Gianfranco Ravasi.
Przewodniczący Papieskiej Rady Kultury odniósł się także do problemu rodzin mieszanych, w których jedno z małżonków jest osobą niewierzącą bądź innego wyznania. Zdaniem włoskiego kardynała małżeństwo jest idealnym miejscem dla dialogu międzyreligijnego i także z niewierzącymi.
„Zauważmy, że każda z czterech Ewangelii jest odbiciem innej wrażliwości. Gdy chodzi o problem małżeństwa i jego nierozerwalności, Marek jest tu radykalny, tak jak sam Chrystus. Mateusz powtarza to radykalne sformułowanie, jednak wprowadza tajemniczy wyjątek, co oznacza, że miał poczucie złożoności problemu duszpasterskiego. W Dziejach Apostolskich mamy przykład «zażegnania sporu» w Jerozolimie, gdzie z jednej strony odnotowuje się różnicę stanowisk judeochrześcijan i Kościołów pochodzących z pogan, a z drugiej wolę mediacji, co osiąga się dekretem tzw. Soboru Jerozolimskiego – zauważa kard. Ravasi w rozmowie z Radiem Watykańskim. - Papież wprowadził także dwa ważne tematy: decentralizacji i nowego spojrzenia na posługę Piotrową. W tym względzie mamy z jednej strony przesłanie chrześcijańskie obecne w Ewangeliach, z drugiej zaś decyzje Pawła, które odzwierciedlają różnorodność jego wspólnot. Zatem z jednej strony jest akceptacja osi centralnej, którą stanowią Chrystus i Piotr, natomiast z drugiej bogactwo i różnorodność wewnątrz poszczególnych wspólnot, gdzie obecni byli apostołowie. Gdy chodzi o małżeństwa mieszane, dialog międzyreligijny ma tu podstawowe znaczenie. Jest to też okazja do dialogu z niewierzącymi. Dobrze wiemy, że rodzina, wspólnota rodzinna, jest jednym ze środowisk, gdzie dałoby się może lepiej urzeczywistniać to, co staramy się budować na płaszczyźnie szerszej – czyli właśnie dialog”.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.