Bp Nicodème Anani Barrigah-Benissan, ordynariusz diecezji Atakpamé w Togo, będzie mediatorem w konflikcie politycznym, który od wielu lat destabilizuje sytuację w tym afrykańskim kraju, uważanym za jeden z najbiedniejszych na świecie.
Do 2005 r. rządził tam przez 38 lat Eyadema Gnassingbe. Była to najdłuższa dyktatura w historii Afryki. Po śmierci dyktatora prezydentem został jego syn Faure i odtąd trwa konflikt z opozycją, okresowo przeradzający się w walki zbrojne.
Bp Barrigah-Benissan ma doprowadzić do kompromisu między rządem a partiami opozycyjnymi, opartego na 12-punktowym programie reform. Wyznaczenie biskupa na mediatora z zadowoleniem przyjęła tzw. „grupa pięciu” (przedstawiciele ONZ, UE, Niemcy, Francja i USA), która do tej pory usiłowała pomóc w rozwiązaniu konfliktu. Ordynariusz Atakpamé ma doświadczenie pracy w watykańskiej dyplomacji. Jest przewodniczącym „Komisji Prawdy, Sprawiedliwości i Pojednania”, która zajmuje się badaniem przypadków naruszania praw człowieka w Togo.
To znamienne: nie ma wśród przykazań dekalogu przykazania „pracuj”. Jest „odpocznij”.
Tyle że chrześcijanie w tym kraju, choć jest ich niewielu, nie mają łatwo.
W minionych dniach brali udział w międzyreligijnym spotkaniu „Meaning Meets Us”.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.