Pierwszym krokiem prowadzącym do pokoju w Republice Środkowoafrykańskiej jest złożenie broni, w tym szczególnie rozbrojenie prowokatorów chroniących się w kościołach i meczetach.
Mówią o tym we wspólnym apelu arcybiskup i główny imam stołecznego Bangi. Już kolejny raz chrześcijanie i muzułmanie razem zabierają głos w sprawie zakończenia wojny niesłusznie prezentowanej jako konflikt religijny.
„Zbyt wielu mieszkańców Środkowej Afryki jest w posiadaniu broni, zarówno chrześcijan, jak i muzułmanów. Wojsko i siły pokojowe muszą dążyć do rozbrojenia” – podkreśla abp Dieudonné Nzapalainga. Z kolei imam Oumar Kobine Layama wskazuje na ogromne zagrożenie, jakim dla przyszłości kraju są uzbrojeni prowokatorzy, którym zależy jedynie na wzniecaniu konfliktu i graniu na emocjach.
Obaj zwierzchnicy religijni podkreślają, że złożenie broni może znacznie przyśpieszyć budowanie pokoju i zaprowadzanie ładu i bezpieczeństwa w tym afrykańskim kraju. Przypominają zarazem, że nie ma żadnego powodu, by mieszać religię do konfliktu czysto politycznego.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.