Kościół w Portugalii jest bardzo zaniepokojony wszelkimi kryzysami społeczno-politycznymi, gdyż zawsze zwiększają one liczbę ubogich.
Zwrócił na to uwagę rzecznik tamtejszego episkopatu, rozmawiając z dziennikarzami po spotkaniu Rady Stałej Portugalskiej Konferencji Biskupów, które zakończyło się wczoraj w Fatimie. Ks. Manuel Morujão SJ odniósł się w ten sposób pośrednio do niestabilnej sytuacji politycznej i niedawnego zagrożenia kryzysem rządu. Zaapelował do władz, by troszczyły się zawsze o dobro wspólne wszystkich obywateli i o sprawiedliwe rozwiązywanie problemów. Przypomniał przy tym słowa Papieża Franciszka z wizyty na Lampedusie o szerzeniu się „globalizacji obojętności” w czasie, gdy potrzebna jest „globalizacja solidarności”.
Portugalski Kościół stara się wnosić również własny wkład. Jak poinformował rzecznik episkopatu, jego Obserwatorium Społeczne zaczyna już działać w dwóch portugalskich diecezjach, a następnie obejmie cały kraj. Ma ono na celu zbieranie aktualnych informacji o wszelkich potrzebach odczuwanych przez ludność. W ich sygnalizowaniu z Obserwatorium Społecznym episkopatu współpracują Caritas Portugalii i bractwa miłosierdzia, które niosą tam pomoc ubogim i potrzebującym już od dawna, bo zaczęły powstawać już w średniowieczu. Taka informacja posłuży jako realistyczny punkt wyjścia, by odpowiadać na sytuacje, którym należy dać priorytet – zaznaczył ks. Morujão. „Chcemy uczynić jak najwięcej, ale oczekujemy na pomoc państwa, by móc jak najlepiej odpowiedzieć na potrzeby portugalskiego społeczeństwa” – dodał rzecznik episkopatu.
Jej ponowne otwarcie i rekonsekracja nastąpi w najbliższy weekend.
Jakimi możliwościami dysponuje teraz Kościół oraz inne związki wyznaniowe?