O przygotowaniach do lipcowego spotkania młodzieży świata i oczekiwaniach z nim związanych Papież rozmawiał z metropolitą Rio de Janeiro.
Abp. Orani João Tempestę Franciszek przyjął na specjalnej audiencji.
„Brakuje zaledwie dwóch miesięcy do spotkania młodzieży w Rio de Janeiro. Przygotowania idą pełną parą, tak samo jak zapisy. Wszystkie prace odbywają się w atmosferze nie tylko oczekiwania, ale i wielkiej radości. Opowiedzieliśmy o tym Ojcu Świętemu” – powiedział Radiu Watykańskiemu gospodarz lipcowego spotkania.
Metropolita Rio de Janeiro wyznał, że podczas spotkania papież otrzymał plecak pielgrzyma, w którym znajduje się m.in. figurka Chrystusa Zbawiciela górującego nad miastem. „Na Papieża czeka Rio, które mimo swych codziennych problemów stanie się na te dni światową stolicą młodzieży. Jestem przekonany, że stamtąd Ojciec Święty będzie przemawiał nie tylko do młodych, ale przez nich przekaże swe przesłanie do całego świata” – podkreślił abp Tempesta.
Organizatorzy spodziewają się, że w lipcowym spotkaniu z papieżem weźmie udział ok. 1,5 mln młodych z całego świata.
Nie było ono związane z zastąpieniem wcześniejszych świąt pogańskich, jak często się powtarza.
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Świąteczne oświetlenie, muzyka i choinka zostały po raz kolejny odwołane przez wojnę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.