Wspólnota międzynarodowa musi pomóc Somalii odbudować „funkcjonujące władze” po 21 latach anarchii w tym afrykańskim kraju.
Zaapelował o to 30 stycznia w wywiadzie, udzielonym w Waszyngtonie amerykańskiej agencji katolickiej CNS, administrator apostolski Mogadiszu. Bp Giorgio Bertin OFM, będący równocześnie ordynariuszem Dżibuti, udał się do USA na zaproszenie Międzynarodowej Caritas, także po to, by spotkać się w Nowym Jorku z wysokimi przedstawicielami ONZ.
Administrator apostolski stolicy Somalii podkreślił, że w tym kraju, gdzie ponad 98 proc. ludności stanowią muzułmanie, katolicy są stale obecni i niosą pomoc. Przypomniał licznych ludzi Kościoła, którzy z tego powodu ponieśli tam śmierć. Jednym z nich był ostatni ordynariusz Mogadiszu, bp Pietro Salvatore Colombo OFM, zamordowany ponad 20 lat temu, w 1989 r. O. Bertin OFM został tam wówczas administratorem apostolskim i funkcję tę pełni również jako ordynariusz Dżibuti, którym jest od 10 lat. Franciszkański biskup mówił też o wciąż aktualnym problemie somalijskich piratów na Oceanie Indyjskim. Stwierdził, że rozwiązanie nie jest możliwe na samym tylko morzu, ale trzeba go dokonać na lądzie. Wspólnota międzynarodowa musi do podejść do tego problemu nie tylko od strony militarnej, ale też humanitarnej i politycznej.
Nieco się wolnością zachłysnęliśmy i zapomnieliśmy, że o wolność trzeba dbać.
Abp Paul Richard Gallagher mówił o charakterystyce watykańskiej dyplomacji.