Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Świętość jest możliwa dla każdego człowieka, to nie propozycja dla herosów, ale dla grzeszników - podkreślił abp Henryk Hoser. Biskup warszawsko-praski przewodniczył uroczystej Mszy św. w prowadzonej przez ojców pasjonistów parafii pw. św. Mateusza Ewangelisty na warszawskiej Białołęce.
Relikwie św. Jana z Dukli wprowadzono do lwowskiej katedry. W uroczystości wzięli udział duchowni i wierni z Polski i Ukrainy.
Benedykt XVI ogłosi 7 października św. Jana z Ávili i św. Hildegardę z Bingen Doktorami Kościoła
Święty Franciszek z Asyżu ma wielu czcicieli w szeregach włoskiego rządu. Wykazał to sondaż, przeprowadzony wśród członków gabinetu Mario Montiego na zamówienie czasopisma “San Francesco, Patrono d'Italia”, wydawanego przez franciszkanów z Asyżu.
Za dużo tych świętych – narzekali niektórzy mówiąc, że Jan Paweł II zrobił z Watykanu fabrykę świętych. A ja się cieszę.
Przyjmując na audiencji prywatnej prefekta Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, kard. Angelo Amato SDB, Papież upoważnił tę dykasterię do promulgowania 23 dekretów, w tym jednego dotyczącego Polki.
Bezimienni święci – nie tacy w ramkach na ścianie, ale żywi, jak Simba, który wiernie cierpiał, bez obwiniania innych, bez zakłamania, bez sztucznych słów.
Kościół Chrystusa ma wiele tajemnic. Jedną z nich jest to, że niektóre regiony świata mają świętych na pęczki, a inne wydały ich zaledwie kilku. Tak jak Dolny Śląsk.
- Wiele z tych postaci z pewnością dawało świadectwo przywiązania do Boga. I choć czasami nikłe są ślady pisane, nawet na podstawie ogólnych stwierdzeń dochodzimy do przekonania o szlachetności danej postaci i o dobrej sławie
Procesja z relikwiami świętych przejdzie (30 października) ulicami warszawskiego Bródna. Jak podkreśla dekanalny duszpasterz studentów ks. Marcin Ożóg, jest to alternatywa dla pogańskiego święta Halloween.
Św. Celestyn V. Po śmierci Mikołaja IV tron papieski nie był obsadzony przez ponad dwa lata.