Bartłomiej I, patriarcha Konstantynopola, w orędziu wielkanocnym.
Tak wielu się dzisiaj pobiera, nie wiedząc, jaką rolę odgrywa wiara w ich życiu małżeńskim.
Papież zachęca proboszczów do wniesienia wkładu w prace Synodu.
Postulator procesu kanonizacyjnego Papieża - Polaka o jego dziedzictwie.
Po prostu wydaje mi się, że zapominacie jak wielką moc przemieniania człowieka ma okazana mu miłość i życzliwość. Pewnie że nie zawsze. Ale często właśnie taka postawa jest początkiem przemiany w tym drugim człowieku. Jeśli słyszy tylko połajanki, że jest zły, do niczego i że ma się poprawić, to co zrobi? Poprawi się?
Co wy byście zrobili słysząc coś takiego pod swoim adresem? Ja bym uciekł. I podobnie postępuje wielu tych pouczanych, wskazywanych palcem i piętnowanych. Ucieka.
Wy nie jesteście inni. Właśnie wytykam wam błąd. Co zrobicie? Jeśli przeczytacie co napisałem, to odpowiecie że nie mam racji (choć ją mam). Albo uciekniecie...