O. Wojciech Ziółek, proboszcz parafii w Tomsku o spotkaniu w Rzymie.
Bartłomiej I, patriarcha Konstantynopola, w orędziu wielkanocnym.
Papież zachęca proboszczów do wniesienia wkładu w prace Synodu.
Postulator procesu kanonizacyjnego Papieża - Polaka o jego dziedzictwie.
Chyba lepiej, że ludzie przychodzą do Kościoła szukać uzdrownienia aniżeli do wróżek, czy bioenergoterapeutów.
Oczywiście, że potrzeba przy tym głosić Ewangelię i to by cuda były jej potwierdzeniem, ale wydaje mi się że tak naprawdę ciągle jeszcze jesteśmy początkujący w kwestii posługi charyzmatami i lepiej jest wspierać rozwijanie posługi modlitwy o uzdrowienie, a skoro Pan Bóg daje uzdrowienie to chyba trzeba mu dziękować.
Oczywiście, że modlić się o uzdrowienie można zawsze, ale Pan Bóg daje pewnym ludziom pewne charyzmaty by nim służyli Kościołowi, o czym mówi św. Paweł.