Bartłomiej I, patriarcha Konstantynopola, w orędziu wielkanocnym.
Tak wielu się dzisiaj pobiera, nie wiedząc, jaką rolę odgrywa wiara w ich życiu małżeńskim.
Papież zachęca proboszczów do wniesienia wkładu w prace Synodu.
Postulator procesu kanonizacyjnego Papieża - Polaka o jego dziedzictwie.
Sumując 8+5=13 mld zł co najmniej Kościół otrzymuje rocznie od państwa i wiernych, można śmiało szacować, że kwota jest w granicach ok. 15 mld zł. Miesięcznie wynosi to 1,25 miliarda. Stan osobowy Koscioła waha się w granicach 25-30 tys., czyli na jedną głowę księdza czy zakonnicy przypada 4166-5000. Oczywiście nie wszyscy zarabiają miesięcznie tyle, kumulacja tych kwot mieści się w diecezjach i w episkopacie. Nic dziwnego, że hierarchia w Polsce ma z czego żyć bez problemów, a i większość parafii ma się dobrze, bowiem wystarczy obejrzeć zabudowy kościołów i obiektów przylegających, wraz z samochodami.
Są też oczywiście biedniejsze parafie. W sumie Kościół w Polsce żyje jak przysłowiowy pączek w maśle, gdzie za friko żyje sobie wygodnie, w porównaniu z milionami ludzi zarabiających 1,5 tys. i mniej, nie mówiąc o nędznych zasiłkach i emeryturach.
A tu przez wiele miesięcy Kościół wykłócał się o głupie 90 mln, za które ma płacić składki na stan kapłański.
Do prawdy biedny mamy Kościół katolicki w Polsce...
Wtedy Ci ulży....
Wtedy Ci ulży....