Z całym szacunkiem, ale Bartłomiej I-szy reprezentuje jedynie jakieś niecałe 1000 wiernych prawosłąwnych zamieszkałych w Turcji, oraz kilkaset tysiecy na wyspach greckich oraz rozsianych w disporze po świecie. I chociaż jest honorową głową prawosławia to jednak za tm tutułem nic nie realnie stoi. Koniec schizmy byłby, gdyby do Kościła powórciła Cerkiew Rosyjska (bo ona ma na dzień dzisiejszy najwiecej wiernych) - a na to obeceni sie nie zanosi. Ba jest o gorzej niż było to za Benedykta XVI-ego.
Np. poczytaj o reakcji Patryjarchy kijowskiego Filareta. Poza tym Papież Franciszek swoją pewną "niechecią do karnawału" będzie gorszy do zaakceptowania (pod wzgledem liturgicznym) dla prawosławych.
JTS - jeden Filaret nie jest całą cerkwią prawosławną. Są ludzie myślący inaczej. Zobacz co miał do powiedzenia metropolita Hilarion i patriarcha Cyryl. http://polish.ruvr.ru/2013_03_20/Patriarcha-Cyryl-podarowal-papiezowi-ikone-i-ksiazke/
Nieładnie, że świadomie wprowadzacie nas w błąd. Bartłomiej I ma znaczenie proboszcza jednej, małej parafii. Gdyby Autokefaliczna Cerkiew Rosji chciała pojednania, to można o tym napisać. Na razie Cerkiew Rosyjska wydala sukcesywnie katolickich księży (za pomocą aparatu państwowego) i jest do nas nastawiona wrogo (mają uzasadnienie).
Oczywiście zawsze warto brać pod uwagę skalę przychylności prawosławia, jednak nie uważam, że to nadmierny "hurra-optymizm" Autora tekstu. Wiemy przecież, że jeden wyłom w murze bywa czasami otwarciem całego świata za tymże murem... I o to należy się modlić - i w to nie należy wątpić. W końcu jako chrześcijanie jesteśmy na tym świecie rzecznikami Nadziei.
Może podasz fakty a nie frazesy.
http://polish.ruvr.ru/2013_03_20/Patriarcha-Cyryl-podarowal-papiezowi-ikone-i-ksiazke/
Bartłomiej I ma znaczenie proboszcza jednej, małej parafii.
Gdyby Autokefaliczna Cerkiew Rosji chciała pojednania, to można o tym napisać.
Na razie Cerkiew Rosyjska wydala sukcesywnie katolickich księży (za pomocą aparatu państwowego) i jest do nas nastawiona wrogo (mają uzasadnienie).