Święci Cyryl i Metody

Przynieśli słowo i światło.

Papież Słowianin, przypominając świętych Cyryla i Metodego, apelował, by Słowianie nie czuli się gorszymi Europejczykami

Pierwszy papież Słowianin czuł się mocno związany z apostołami Słowian Cyrylem i Metodym. To Jan Paweł II ogłosił ich w 1980 roku patronami Europy. Rok później napisał o nich encyklikę, jedyną poświęconą w całości postaciom świętych. Nie były to tylko sentymentalne gesty. Papież z Polski wielokrotnie nawiązywał do misji Cyryla i Metodego, widząc w niej inspirację dla podjęcia nowej ewangelizacji dzisiejszej Europy. „Żyjemy w Europie – wołał – w której staje się coraz silniejsza pokusa ateizmu i sceptycyzmu; w której pleni się dotkliwa niepewność moralna, połączona z rozkładem rodziny i rozprzężeniem obyczajów. Kryzys cywilizacyjny i zmierzch Zachodu oznaczają tylko naglącą aktualność i konieczność Chrystusa i Ewangelii”. W Cyrylu i Metodym papież widział zapał, którego brakuje dzisiejszym uczniom Chrystusa. Ich życie i misja były też dla niego dowodem chrześcijańskich korzeni europejskich ludów.

Bracia Cyryl (zm. 869) i Metody (zm. 885) przyszli na świat w Salonikach w Grecji. Dobrze urodzeni i dobrze wykształceni mieli spore możliwości robienia świeckiej kariery. Postanowili zostać mnichami. Ich powołaniem nie było jednak życie w zaciszu klasztoru, ale aktywna działalność misyjna. Słowiański książę Rościsław poprosił bizantyjskiego cesarza Michała III o przysłanie „biskupa i nauczyciela takiego, który by w naszym własnym języku prawdziwą wiarę chrześcijańską wykładał”. Misję ewangelizacji Słowian powierzono Cyrylowi i Metodemu. Choć między Rzymem i Konstantynopolem rysowały się już wtedy napięcia, to jednak był to jeszcze czas Kościoła niepodzielonego. Bracia wysłani na misję z Konstantynopola działali w pełnej jedności z Rzymem. Cyryl i Metody stali się pionierami inkulturacji, czyli wcielania Ewangelii w rodzime kultury oraz wprowadzania tych kultur w życie Kościoła. Nerwem kultury jest język. Aby przetłumaczyć Pismo Święte i teksty liturgiczne na język słowiański, bracia stworzyli na bazie greki alfabet słowiański, zwany głagolicą. Pierwsze zapisane słowiańskie słowa służyły przepowiadaniu Ewangelii.

Jan Paweł II dostrzegał w dziele Cyryla i Metodego pomost łączący tradycję zachodnią i wschodnią. Uznawał ich za patronów ekumenicznych wysiłków na rzecz pojednania siostrzanych Kościołów wschodniego i zachodniego. Nie przypadkiem ogłosił ich patronami Europy w roku 1980, w którym rozpoczął się oficjalny dialog teologiczny między Kościołem rzymskokatolickim i Kościołem prawosławnym. Papież Słowianin, przypominając świętych Cyryla i Metodego, apelował, by Słowianie nie czuli się gorszymi Europejczykami. Wzywał nas, byśmy wzbogacali Stary Kontynent swoją wiarą i kulturą. Europa Zachodnia coraz usilniej chce zapomnieć o związku swojej historii z chrześcijaństwem. To głupie i smutne. Choć niektórzy mówią, że nowoczesne. Jeśli tak, to może my, Słowianie, zostańmy już lepiej nienowocześni. Kto zna historię, nie musi mieć kompleksów z powodu Chrystusa. Raczej powód do dumy.

Andrzej Macura

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11