Bp Roger Vangheluwe, który przed wielu laty dopuszczał się molestowania swego nieletniego siostrzeńca, opuścił Belgię, aby poddać się terapii duchowej i psychologicznej.
Ofiary księży pedofilów z Malty w liście do papieża Benedykta XVI wyraziły ubolewanie i oburzenie tym, że sprawcy wykorzystywania nie tylko nie zostali ukarani, ale wciąż zajmują swe miejsca w Kościele. List przytoczył w sobotę włoski dziennik "La Repubblica".
Ojciec Święty uważnie śledzi rozwój wydarzeń w belgijskim Kościele i jest bardzo zasmucony skalą skandalu z księżmi pedofilami. Zapewnił o tym wczoraj watykański rzecznik po publikacji raportu niezależnej komisji badającej tę sprawę oraz po oświadczeniu prymasa Belgii na temat przeciwdziałania tego rodzaju nadużyciom w Kościele.
Kościół katolicki w Belgii przyznał się w poniedziałek do "błędów przeszłości", jeśli chodzi o reagowanie na przypadki wykorzystywania seksualnego nieletnich przez osoby duchowne, i zapewnił, że będzie do dyspozycji ofiar.
Kardynał Godfried Danneels po raz pierwszy przyznał się do błędu w skandalu pedofilskim, który w tym roku wyszedł na jaw i wstrząsnął Kościołem rzymsko-katolickim w Belgii. "Mogłem zrobić więcej" - powiedział w wywiadzie prasowym.