Ekipa wolontariuszy salezjańskiej organizacji VIDES z Istebnej - Karina Czyż, Renata Tyman, Jerzy Juroszek i ks. Piotr Wolny SDB, a z Łodzi ich przyjaciółka, Marta Kempińska - spędzili miesiąc na misjach w Senegalu. Droga prowadziła ich przez Pragę i Paryż do Dakaru, a stamtąd pojechali w dziesięciogodzinną podróż wszerz całego kraju, do Tambacounda, oddalonej od Dakaru o prawie 500 km. Tam, wraz z grupa miejscowych wolontariuszy opiekowali się ponad 200 maluchów.
Ocena
Dokumenty dotyczące galerii:
Senegalskie serca w walizkach z Istebnej
Młodzi wolontariusze ze wzruszeniem mówią o chwilach, kiedy zmęczone dzieci zasypiały im na rękach, bo czuły się przy nich dobrze i bezpiecznie, czy kiedy dziecko brane na ręce nie chciało już z nich schodzić, a na finał wchodziło do walizki oznajmiając, że zabiera się do Polski!