Wyrazem „tchórzostwa, zobojętnienia i deprawacji” nazwał zamordowanie w Meksyku dwóch dziennikarek kard. Norberto Rivera Carrera. Nagie i związane ciała Any Marii Marceli Yarce Viveros oraz Rocío González Trápagi znaleziono przedwczoraj 1 września w jednym ze stołecznych parków.
Arcybiskup miasta Meksyk wezwał społeczeństwo i świat dziennikarski do wywarcia nacisku na władze w celu wyjaśnienia tej tragedii, ukarania sprawców oraz zapewnienia wszystkim obywatelom bezpieczeństwa. W specjalnym komunikacie kard. Rivera Carrera stanowczo potępił „tchórzliwe i bezwzględne morderstwo” na obu kobietach. „Nasza ojczyzna ma prawo żyć w pokoju, a obowiązkiem władz jest spełnienie tego słusznego pragnienia, które stanowi podstawę cywilizowanego życia i jest niezbywalnym warunkiem autentycznego rozwoju kraju” – oznajmił meksykański purpurat.
Na razie władze próbują ustalić charakter zbrodni. W Meksyku bowiem często dochodzi zarówno do mordowania dziennikarzy, jak i kobiet jako takich. W tym drugim przypadku meksykański wymiar sprawiedliwości wyodrębnił nawet specjalną kategorię przestępstw „kobietobójstwa”, gdy do pozbawienia życia dochodzi tylko dlatego, że ofiara jest kobietą. Nie jest wykluczony też inny, bardziej kryminalny podtekst podwójnego zabójstwa. Obdukcja wykazała, że dziennikarki nie zostały zgwałcone, a śmierć nastąpiła w wyniku uduszenia sznurem, po czym ofiary zostały „na wszelki wypadek” dostrzelone.
Bartłomiej I, patriarcha Konstantynopola, w orędziu wielkanocnym.
Tak wielu się dzisiaj pobiera, nie wiedząc, jaką rolę odgrywa wiara w ich życiu małżeńskim.
Papież zachęca proboszczów do wniesienia wkładu w prace Synodu.
Postulator procesu kanonizacyjnego Papieża - Polaka o jego dziedzictwie.