Papież przypomina Matkę Cabrini, opiekunkę włoskich migrantów.
Wielkie migracje naszych czasów wymagają towarzyszenia, odznaczającego się miłością i mądrością – napisał Franciszek z okazji setnej rocznicy śmierci św. Franciszki Ksawery Cabrini. Ta włoska zakonnica założyła zgromadzenie Sióstr Świętego Serca Jezusa. Jego szczególną misją była pomoc migrantom przybywającym do Stanów Zjednoczonych. „W związku z epokowymi przemieszczeniami ludności i napięciami, które nieuchronnie temu towarzyszą, matka Cabrini staje się dziś postacią szczególnie aktualną” – napisał Ojciec Święty.
Papież przypomniał, że w życiu św. Franciszki miłość do Serca Pana Jezusa przekładała się na gorliwość ewangelizacyjną, która prowadziła ją na te obszary ludzkiego życia, które dziś nazwalibyśmy peryferiami historii. Kiedy na przykład w Nowym Orleanie doszło do okrutnych linczów włoskich migrantów, po tym jak oskarżono ich o zabicie szefa lokalnej policji, Matka Cabrini postanowiła otworzyć dom swego zgromadzenia w najbardziej zniesławionej włoskiej dzielnicy miasta.
Pierwsze doniesienia o cudownym zstąpieniu Świętego Ognia pojawiły się około 1000 roku.
Papież zachęca proboszczów do wniesienia wkładu w prace Synodu.
Postulator procesu kanonizacyjnego Papieża - Polaka o jego dziedzictwie.