Brak wieści o porwanym księdzu
Nazwa sekty w lokalnym języku hausa oznacza "zachodnia edukacja jest świętokradztwem"
Wciąż nie ma wieści o 42-letnim francuskim misjonarzu porwanym przed miesiącem przez Boko Haram na północy Kamerunu i uprowadzonym do Nigerii.
Kameruńskie służby bezpieczeństwa twierdzą, że ks. Georges Vandenbeusch żyje.
Również francuski MSZ zapewnia, że nie zapomniało o porwanym misjonarzu. Jego położenie staje się jednak coraz bardziej problematyczne ze względu na zaangażowanie Francji w walkę z islamskimi terrorystami w Mali.
W takiej sytuacji starania o uwolnienie kapłana podjęli jego byli parafianie we Francji oraz daleka rodzina. Najbliższej nie posiada ponieważ jego rodzice utonęli, kiedy miał 7 lat. Zawiązali oni specjalny komitet na rzecz ks. Georges’a. Organizują też regularne modlitwy w jego intencji.
List papieża Franciszka do proboszczów
Papież zachęca proboszczów do wniesienia wkładu w prace Synodu.
Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom – „Trzymajcie się mocno Chrystusa!”
Postulator procesu kanonizacyjnego Papieża - Polaka o jego dziedzictwie.
- Franciszek: Nie dla wojny, tak dla dialogu
- „Najważniejsza była katolickość” – przedstawiciel episkopatu Rosji o spotkaniu „Proboszczowie dla synodu”
- Christos woskresie! Kościoły wschodnie obchodzą dziś Wielkanoc
- Nie ma miejsca na kapitulację przed złem
- Zwierzchnik UKGK: W radości Zmartwychwstania pozdrawiam bohaterskich żołnierzy
- Trzeba wynagradzania Bogu za zniewagi
- Papież do Équipes Notre-Dame: jak ważna jest wiara w małżeństwie
- Kustosz Ziemi Świętej: potrzeba przywództwa na rzecz pojednania
- Ukraina: po zniszczeniu kościoła wierni modlą się w kontenerze
- Sudan stoi przed widmem głodu
- Kongo: trwa ludobójstwo, a świat milczy i nie podejmuje działań
- Jerozolima: Cud Świętego Ognia rozpoczął prawosławną Wielkanoc
