– Doświadczanie małych cudów było dla mnie dowodem na to, że Drogą św. Jakuba nie szedłem sam. Szedł ze mną Pan Bóg. Za łaskę wiary, którą we mnie wzmocnił, jestem Mu bardzo wdzięczny – mówi Mateusz Marek.
Św. Antoni z Padwy jest bardziej popularny we Włoszech niż Matka Boża i Jezus Chrystus – opowiadają księża z Italii. Skąd o tym wiadomo?