Metoda in vitro bezcześci życie nienarodzonego dziecka. W ten sposób do dyskusji o legalizacji sztucznego zapłodnienia w Kostaryce nawiązał papieski wysłannik na tamtejsze jubileuszowe obchody ku czci Matki Bożej Anielskiej.
Kard. Francisco Robles przypomniał w homilii o świętości życia od samego poczęcia. Stwierdził, że każda ludzka istota, już w okresie życia płodowego, jest niepowtarzalna i że należy ją przyjąć i otoczyć troską. „Poczęcie dziecka czy aborcja nie może być decyzją, która zapada między kobietą a jej lekarzem, z pominięciem samej poczętej istoty” – mówił meksykański purpurat.
Słowa kard. Roblesa odnosiły się do wydarzeń z ostatnich miesięcy w Kostaryce i naturalnie wzbudziły oburzenie środowisk feministycznych. W czerwcu tamtejszy parlament odrzucił projekt ustawy o tzw. wspomaganym zapłodnieniu jako niespójny. Natomiast 1 sierpnia do Międzyamerykańskiego Trybunału Praw Człowieka wpłynął pozew przeciwko rządowi Kostaryki za zakazanie techniki zapłodnienia in vitro. Z kolei Kościół katolicki kilkakrotnie wypowiadał się przeciwko modyfikacji prawa w tym względzie, uważając tego rodzaju propozycje za przygrywkę do całej serii „reform” legislacyjnych z legalizacją aborcji na czele, o co uporczywie zabiegają niektóre organizacje międzynarodowe.
Odnotowano ofiary śmiertelne, ale konkretne liczby nie są jeszcze znane.
Biskup zachęca proboszczów do proponowania osobom świeckim tego rodzaju posługi.
Nauka patrzy na poczęte dziecko inaczej niż na zlepek komórek.