Z Kościołem po drogach życia

Kościół to nie kamienie i drewno. To nawet nie takie czy inne uroczystości i akcje. To przede wszystkim zwyczajne życie, którego głównym celem jest uczynić świat wedle pomysłu Jezusa Chrystusa. We wszystkich jego przejawach: wielkich i małych. Jeśli chcesz, możesz się w tę sprawę włączyć...

Dziś, 12 września, Kościół obchodzi "imieniny" Matki Bożej. W archidiecezji katowickiej to uroczystość Matki Bożej Piekarskiej. To ta, do której co roku, w ostatnią niedziele maja, pielgrzymują trudne do policzenia tłumy mężczyzn i młodzieńców. Mało kto wie, że do dziś czczona jest jako ta, która pomogła ocalić chrześcijaństwo prze zalewem islamu. W pieśni ku Jej czci starszy i młodzi ciągle śpiewają "Któraś chrześcijaństwo całe ocaliła, jako wojsk jego czujna straż, kiedyś pod Wiedniem Turków rozgromiła, biorąc pod płaszcz swój hufiec nasz (...)

Matka sprawiedliwości i miłości społecznej

Sanktuarium w Piekarach jest jednym z najważniejszych miejsc pielgrzymkowych w Polsce, mimo że w tamtejszej bazylice znajduje się tylko kopia obrazu, słynącego od XVII wieku cudami. "Nie pędzel tu mocen, ni praca człowieka, ni drzewo, ni płótno, jeno Duch Boży, który sobie to miejsce i ten lud upodobał" – skomentował niegdyś superior jezuitów w Piekarach, ks. Jerzy Bellman.

(...) Nie wiadomo skąd obraz znalazł się w istniejącym wówczas w Piekarach małym, drewnianym kościółku. Mimo że wisiał w bocznej nawie zaczął się jednak w połowie XVII wieku cieszyć kultem. Miejscowi wierni często się przed nim modlili, wierząc, że zjednają dla siebie szczególne łaski. Widząc to, miejscowy proboszcz ks. Jakub Roczkowski w 1659 r. przeniósł obraz do głównego ołtarza. Od tego czasu piekarski wizerunek szybko zdobywał coraz większą popularność. W 1676 roku w sąsiednich Tarnowskich Górach wybuchła zaraza. Gdy mieszkańcy przybyli z pielgrzymką do Matki Bożej Piekarskiej zaraza ustąpiła, a tarnogórzanie ślubowali co roku powtarzać pielgrzymkę.

Zapracowane siostry

Elżbietanki. Chociaż pierwotnie zajmowały się tylko pielęgnacją chorych w domach, to bardzo szybko potrafiły podjąć inne wyzwania ewangelizacyjne.

Jeśli elżbietanka, to z całą pewnością pielęgniarka! – nie jest to jednak takie oczywiste. Rzeczywiście Zgromadzenie Sióstr św. Elżbiety kojarzone jest przede wszystkim z opieką nad chorymi. Pierwotnie szare siostry opiekowały się ludźmi wyłącznie w ich domach. – Z czasem jednak zaczęły powstawać liczne szpitale, gdzie trafiali chorzy niemający odpowiednich warunków życiowych.

(...) Właściwie od samego początku istnienia zgromadzenia elżbietanki garnęły się do chrześcijańskiego wychowania dzieci i młodzieży. – Kontakt z chorymi w ich mieszkaniach był jednocześnie kontaktem z ich rodzinami, gdzie bardzo często można było spotkać opuszczone dzieci.

Skąd się wzięli proboszczowie?

Sporo się ostatnio mówi o wprowadzeniu kadencyjności dla proboszczów. Opinie w tej kwestii sa podzielone. Teraz, gdy temat nie jest już tak gorący, warto spojrzeć na sprawę spokojniej. I dowiedzieć się, jak to z urzędem proboszcza było i jest do dziś. Prezentujemy fragment podręcznika prawa kanonicznego, przypominający między innymi historię tego urzędu. Zawsze lepiej wiedzieć więcej ;)

Historia urzędu proboszczowskiego jest ściśle związana z historią parafii. Rozpoczyna się ona od pojawienia się ośrodków duszpasterskich poza miastem biskupim, zwłaszcza przy tzw. kościołach chrzcielnych, kierowanych przez prezbiterów. Ośrodki takie, które dały początek parafiom, zaczęły coraz częściej pojawiać się od IV wieku; wcześniej były tylko diecezje z biskupami na czele, których wspomagali prezbiterzy i diakoni.

Kapłana, który stał na czele parafii, początkowo nazywano różnie: presbyter parochianus, parochitanus, parochialis, parochiensis, dioecesanus. Od VI wieku kapłana rządzącego kościołem chrzcielnym na wsi, sprawującego jednocześnie nadzór nad sąsiednimi kościołami filialnymi, nazywano archiprezbiterem. Od IX wieku rządcę parafii nazywano plebanem (plebanus), duszpasterzem (pastor), rektorem kościoła (rector ecclesiae); nazwy wywodzono z funkcji, jakie ten rządca pełni. Termin łaciński „parochus” na oznaczenie kapłana rządzącego parafią przyjął się powszechnie dopiero po Soborze Trydenckim.Więcej:.


Czytaj też w Gościu Niedzielnym: Kadencyjność dobra na wszystko?:.


«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6