Spotkaliśmy Jezusa więc głosimy

missio.org.pl

publikacja 23.10.2021 20:00

Rozważania na Tydzień Misyjny 2021, przygotowane przez Papieskie dzieła Misyjne.

Spotkaliśmy Jezusa więc głosimy Przemysław Kucharczak / Foto Gość

Niedziela, 24 października - Tajemnice chwalebne

Wprowadzenie

„Ta modlitwa jest jeszcze dzisiaj dla bardzo wielu ludzi znakiem i środkiem nawiązania najbardziej intymnej więzi z Chrystusem. W czasach trudnych, w udręczeniu, w samotności, w chorobie, w obliczu śmierci człowiek zawsze znajdował w różańcu pociechę, umocnienie i nowe siły” (św. Jan Paweł II).

1. Zmartwychwstanie Pana Jezusa

Jezus zmartwychwstał. Niewiasty, które udały się do grobu i spotkały anioła, od razu dzieliły się ze wszystkimi radosną nowiną, że Pan żyje! Było to trudne do uwierzenia, ale sam Jezus to wszystko zapowiedział. Dzisiaj dzielimy się w mediach społecznościowych każdą radosną wiadomością, że urodziło się dziecko, że ktoś się zaręczył lub odwiedziliśmy jakieś piękne miejsce. Najlepszą i najradośniejszą nowiną jest to, że Chrystus prawdziwie zmartwychwstał. Tą Dobrą Nowiną powinniśmy się dzielić ze wszystkimi.

2. Wniebowstąpienie Pana Jezusa

Jezus przed swoim wstąpieniem do nieba, zostawiając na ziemi Apostołów, przemówił do nich tymi słowami: „Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata”. Jest to posłanie misyjne wszystkich ochrzczonych.

3. Zesłanie Ducha Świętego

Jezus powiedział do Apostołów: „Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi”. Każdy ochrzczony – czy w swoich rodzinnych stronach, czy na owych krańcach ziemi – potrzebuje siły do świadczenia o Jezusie. Dzisiaj jest to coraz trudniejsze,
dlatego prośmy Ducha Świętego o dar męstwa i odwagi do świadczenia słowem i przykładem o Chrystusie.

4. Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny

W życiu każdego człowieka ważna jest matka. Maryja jest nazywana Gwiazdą Nowej Ewangelizacji. Wykorzystujemy coraz nowsze sposoby docierania z Ewangelią do tych, którzy nie znają Chrystusa lub Go odrzucili. Maryja wzięta do nieba jest teraz przy swoim Synu i wyprasza nam łaski potrzebne do świadczenia o Chrystusie oraz pomaga otwierać serca tych, do których jesteśmy posłani.

5. Ukoronowanie Najświętszej Maryi Panny na Królową Nieba i Ziemi

W dzisiejszej Ewangelii słyszeliśmy, jak Jezus uzdrowił niewidomego Bartymeusza. Misjonarze także niosą pomoc. Wielu nawet straciło życie, a następnie za ten akt męczeństwa zostało wyniesionych do chwały ołtarzy. Niech Maryja, Królowa męczenników, wyprasza nam odwagę do mężnego świadczenia o Chrystusie, bo coraz trudniej jest przyznawać się do bycia katolikiem, nawet w swojej rodzinie czy wśród przyjaciół.

Filip P. Łuczak, Akademickie Koło Misjologiczne, Poznań

Poniedziałek, 25 października - tajemnice radosne

Wprowadzenie

Bóg otwiera przed nami niebo, dzięki modlitwie możemy się tam bezpiecznie dostać. „Istotna jest nie tyle długość modlitwy, ale żarliwość, z jaką się ją odmawia. Jedno właściwie odmówione Zdrowaś Maryjo jest warte więcej niż sto pięćdziesiąt wypowiedzianych źle” – pisał św. Ludwik Maria Grignion de Montfort. Niech nasza szczera, pobożna i gorliwa modlitwa różańcowa pomoże nam spotkać Jezusa Chrystusa.

1. Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie

Zwiastowanie to tajemnica miłości, która w wolności wybiera nie swój pomysł na życie, ale Boży plan.
Maryja została zapytana, czy zgodzi się na Boży, jakże wtedy dla niej niezrozumiały i wymagający, plan. Wyraża zgodę – i odnajduje swoje powołanie.
Dar wolnego wyboru należy tylko do nas – Bóg nie może nas zmusić do tego, aby Go kochać. Bóg proponuje powołanie życiowe, ale to twoja wola, czy je przyjmiesz. Może to powołanie będzie przynosiło cierpienia, ale znajdziesz w nim miłość.

2. Nawiedzenie świętej Elżbiety

Nawiedzenie św. Elżbiety to tajemnica miłości, która dzieli się sobą z drugim człowiekiem.
Maryja została wybrana na Matkę Zbawiciela dzięki swemu uniżeniu – Jej wielkość leżała w Bogu. Pokornie idzie z pomocą do swojej potrzebującej krewnej.
Kapłaństwo to naśladowanie Chrystusa Sługi. Wybierając tę trudną drogę, człowiek decyduje się na nieustanną służbę, zapominanie o sobie. Wywyższanie się zniekształca to, co jest w nas boskim arcydziełem.

3. Narodzenie Pana Jezusa

Narodzenie Pana Jezusa to tajemnica miłości, która upodabnia się do drugiego, potrafi współczuć.
Bóg tak ukochał człowieka, że postanowił się w niego wcielić. Dzięki temu mógł przyjąć na siebie ludzkie słabości, ból, choroby.
Kapłaństwo to bycie dla i z drugim człowiekiem. Radością kapłana jest pomaganie drugiemu człowiekowi w drodze do Boga. Jest on nowymi ustami, które mówią słowo Boże, nowymi dłońmi, które podnoszą i pomagają, i nowym sercem, które kocha wszystkich, nawet wrogów.

4. Ofiarowanie Pana Jezusa w świątyni

Ofiarowanie Pana Jezusa to tajemnica miłości, która nie zatrzymuje przy sobie, ale oddaje człowieka Bogu.
Serce Maryi już wtedy było gotowe do oddania z miłością swojego Syna, aby wszyscy ludzie mogli mieć życie wieczne.
Kapłaństwo to nie ciągłe radości i zaszczyty. Kapłan nieustannie rodząc nowych ludzi dla Boga, cierpi, ale tym samym udowadnia miłość do Boga i drugiego człowieka.

5. Odnalezienie Pana Jezusa w świątyni

Odnalezienie Pana Jezusa w świątyni to tajemnica miłości, która nie traci nadziei.
Maryja, szukając przez trzy dni swojego ukochanego syna, jest bliska tym, którzy szukają Boga w swoim życiu. Dzięki temu doświadczeniu doskonale rozumie naszą stratę i osamotnienie.
Kapłaństwo to szukanie Boga w swoim życiu i przyprowadzanie do Niego innych. Ile razy kapłan wyciąga konsekrowane ręce nad człowiekiem, udzielając odpuszczenia grzechów, tyle razy podprowadza człowieka pod bramy nieba.

Ks. Łukasz Chłopek, CFM

Wtorek, 26 października - tajemnice bolesne

Wprowadzenie

Pan Jezus przyszedł na świat otoczony miłością Maryi i Józefa – ziemskiego ojca. Rozważając tajemnice bolesne, módlmy się, aby rodziny na całym świecie zwycięsko wychodziły z wszelkich kryzysów.

1. Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu

„Wówczas Jezus rzekł do nich: «Wy wszyscy zwątpicie we Mnie tej nocy. Bo jest napisane: Uderzę pasterza, a rozproszą się owce stada»” (Mt 26, 31).
Rodzina, jako małżeństwo kobiety i mężczyzny, jest dziś atakowana.
Za przyczyną św. Józefa, głowy Najświętszej Rodziny, powierzajmy Bogu Ojcu naszą troskę, aby rodzina była zawsze odbiciem Jego miłości.

2. Biczowanie Pana Jezusa

„Mając udać się do Jerozolimy, Jezus wziął osobno Dwunastu i w drodze rzekł do nich: «Oto idziemy do Jerozolimy: tam Syn Człowieczy zostanie wydany arcykapłanom i uczonym w Piśmie. Oni skażą Go na śmierć i wydadzą Go poganom na wyszydzenie, ubiczowanie i ukrzyżowanie; a trzeciego dnia zmartwychwstanie»” (Mt 20, 17-19).
W każdej rodzinie zdarzają się sytuacje, kiedy wydaje się, że nie ma żadnego dobrego rozwiązania. Pan Jezus pokazuje nam, że po mrokach cierpienia i śmierci, z Nim zawsze zwyciężymy.
Za przyczyną św. Józefa, troskliwego obrońcy Chrystusa, powierzajmy Bogu wszystkie trudy naszych rodzin.

3. Cierniem ukoronowanie Pana Jezusa

„Rozebrali Go z szat i narzucili na Niego płaszcz szkarłatny. Uplótłszy wieniec z ciernia włożyli Mu na głowę, a do prawej ręki dali Mu trzcinę. Potem przyklękali przed Nim i szydzili z Niego, mówiąc: «Witaj, Królu Żydowski!»” (Mt 27, 28-29).
Kiedy cierpienie dotyka kogoś z naszej rodziny, naszego dziecka, rodzica czy współmałżonka, współcierpimy razem z nim. Często jest to próba naszej wiary.
Za przyczyną św. Józefa, zwierciadła cierpliwości, prośmy Boga o łaskę wytrwania w cierpieniu i o nieuleganie zniechęceniu.

4. Droga krzyżowa Pana Jezusa

„A gdy Go wyszydzili, zdjęli z Niego płaszcz, włożyli na Niego własne Jego szaty i odprowadzili Go na ukrzyżowanie” (Mt 27, 31).
Broniąc wartości w naszych rodzinach, często jesteśmy nierozumiani, a nawet wyszydzani.
Za przyczyną św. Józefa, podpory rodzin, prośmy Boga o niezłomność dla nas i o łaskę wybaczenia naszym prześladowcom.

5. Śmierć Pana Jezusa na krzyżu

„Setnik zaś i jego ludzie, którzy odbywali straż przy Jezusie, widząc trzęsienie ziemi i to, co się działo, zlękli się bardzo i mówili: «Prawdziwie, Ten był Synem Bożym»” (Mt 27, 54).
Nasze rodziny mogą stać się świadectwem wiary w Jezusa Chrystusa, który umarł, zmartwychwstał i zasiada po prawicy Boga.
Za przyczyną św. Józefa, ozdoby życia rodzinnego, prośmy Boga o świętość naszych rodzin i rodzin na całym świecie.

Elżbieta Polkowska, PDM

Środa, 27 października - tajemnice chwalebne

Wprowadzenie

Rozważanie tajemnic różańcowych to kontemplacja życia Jezusa i Maryi, dająca możliwość osobistego spotkania z Bogiem. W życiu codziennym ta obecność kochającego Ojca pomaga nam wypełniać nasze powołanie i zobaczyć miłość Boga w otaczającym nas świecie.

1. Zmartwychwstanie Pana Jezusa

Tajemnica człowieczeństwa, która objawiła się w Chrystusie, jest tajemnicą wielkości każdego człowieka. Bóg powołał nas do wiecznego życia w Jego chwale. Zwycięstwo Chrystusa nad śmiercią objawia Bożą miłość względem wszystkich ludzi. Jezus jest Życiem wiecznym. Przeszedł przez śmierć, abyśmy my także mogli żyć bez cienia śmierci. Przyjmując Ewangelię Chrystusa, człowiekiem w rzeczywistości królestwa Bożego, w której mamy osiągnąć pełnię Chrystusa, być Jego braćmi i umiłowanymi dziećmi Boga Ojca.

2. Wniebowstąpienie Pana Jezusa

Pan Jezus nie wrócił do chwały Ojca, aby być w niej sam. Miłość, która sprowadziła Go na ziemię, przeprowadziła przez zbawczą dla nas mękę i obudziła do życia wiecznego, została wlana do naszych serc. Ona ma moc przyciągania nas tam, gdzie Chrystus przebywa. Wniebowstąpienie Pana Jezusa pokazuje możliwość wejścia do nieba wszystkich, którzy dają się prowadzić przez Jego Ducha.

3. Zesłanie Ducha Świętego

Zesłanie Ducha Świętego poprzedziło wspólnotowe trwanie na modlitwie apostołów i uczniów Chrystusa. Wydarzenie Pięćdziesiątnicy
ukazuje rzeczywistość trwałej relacji pomiędzy Bogiem i Kościołem. Modlitwa we wspólnocie Kościoła otwiera na przyjęcie Ducha Świętego. Wyraża pragnienie przynależności do Boga i opowiadanie się za Nim. Prowadzi do wypełnienia serc zebranych osób Duchem Bożym i oddaniem Bogu ludzkiego ducha.

4. Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny

Skromne życie Maryi, całkowicie oddane woli Bożej, zaowocowało świętością i nieskazitelnością. Było przekraczaniem ciemności świata i chodzeniem w światłości Boga, z tęsknotą za pełnią. Przejście do niebieskiej chwały Maryi to konsekwencja Jej wolnych wyborów i czynów. Jest wyrazem miłości Boga względem człowieka oddanego Mu bez reszty.

5. Ukoronowanie Maryi na Królową nieba i ziemi

Bóg jest Królem. W Jego chwale współkrólują wszyscy, którzy przyjęli dar zbawienia w Chrystusie i poszli za Nim drogą przez Niego utorowaną. Przyjęcie bezwarunkowej Bożej miłości i trwanie w niej bez lęku, nawet gdy w grę wchodzi utrata doczesnych dóbr i zaszczytów, konsekwentnie wywyższa nas w niebieskiej chwale. Ukoronowanie Maryi to potwierdzenie tej prawdy.

S. Maria Estera, Służebnica Ducha Świętego od Wieczystej Adoracji

Czwartek, 28 października - tajemnice światła

Wprowadzenie

Rozpoczynając modlitwę różańcową, wypraszajmy potrzebne łaski dla misjonarek i misjonarzy, dzięki którym mieszkańcy krajów misyjnych będą mieli szansę spotkać Jezusa.

1. Chrzest Pana Jezusa w Jordanie

Przychodzimy na świat obciążeni grzechem pierworodnym zasługującym na potępienie, ale Bóg okazuje nam litość i przez chrzest zostajemy oczyszczeni i włączeni do Kościoła, którego Matką jest Najświętsza Maryja Panna. Przez chrzest każdy staje się dzieckiem Boga i każdy powinien być gotowy, aby służyć i pomagać innym w drodze do zbawienia.
Taką właśnie służbę podejmują misjonarki i misjonarze, a każdy z nas ma szansę, aby w tym pomagać. Czy pamiętam o tym?

2. Objawienie się Pana Jezusa na weselu w Kanie Galilejskiej

W pewnym momencie Maryja spostrzegła zakłopotanie gospodarzy, bo zabrakło wina. Zwraca się więc do Jezusa ze słowami „Wina nie mają”, a do pozostałych mówi: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”. Syn, spełniając prośbę Matki, ukazuje, że nie jest Mu obojętny ludzki los.
A czy my, widząc potrzeby ludzi ubogich – niezależnie od tego, czy są to potrzeby duchowe, czy materialne – dzielimy się z innymi miłością i łaską, którymi sami zostaliśmy obdarowani? Czy pamiętam o tych, którzy czasem nawet wody nie mają, dla których zamiana wody z rzeki na wodę ze studni wykopanej dzięki misjonarzom jest cudem?

3. Głoszenie Królestwa Bożego i wzywanie do nawrócenia

Chrystusowe wezwanie do nawrócenia i pójścia za Nim pozostanie zawsze aktualne i zobowiązujące ludzkie sumienia. Z daru zbawienia skorzystać mogą ci, którzy uwierzą w Ewangelię, nawrócą się i podejmą życie zgodne z nauką i przykładem Zbawiciela, Jezusa Chrystusa.
O nawrócenie tak wielu jeszcze niewierzących zabiegają misjonarki i misjonarze. Nieraz resztkami sił, nie bacząc nawet na własne życie, idą i głoszą Dobrą Nowinę. Czy mam tego świadomość, czy pamiętam o ich heroicznej służbie?

4. Przemienienie na górze Tabor

Jezus wziął niektórych uczniów na górę, by tam ukazać im inny jeszcze niż ludzki wymiar swego istnienia. Apostołowie dostrzegli w przemienionym na ich oczach Chrystusie Boga i dowiedzieli się od samego Ojca, że Jezus jest Synem Bożym, którego należy słuchać.
To misjonarki i misjonarze przekazują Jezusa swoim przykładem, kochając Go, jaśniejąc Jego świętością i dzieląc się Jego miłością. A ja, czy pragnę zobaczyć światło góry Tabor, uwierzyć i już nigdy nie wątpić?

5. Ustanowienie Eucharystii

„To jest Ciało moje, które za was będzie wydane” (Łk 22, 19). Wypowiadając te słowa w Wieczerniku, Chrystus ustanowił sakrament Eucharystii. W ten sposób zrealizował swoją obietnicę: „Nie zostawię was sierotami”. Pozostał z nami w eucharystycznych postaciach, byśmy się Nim karmili i zdobywali moc potrzebną nam podczas naszego ziemskiego pielgrzymowania w drodze do osiągnięcia celu, którym jest niebo.
Nasze uczestnictwo w Eucharystii będzie pełniejsze, jeśli będzie prowadziło do służby ubogim, jak czynią to ci, którzy pomagają wielu karmić się pokarmem Miłości. Czy ja staram się pomagać w zdobywaniu tego pokarmu?

Renata Przewoźnik, Stowarzyszenie Żywy Różaniec

Piątek, 29 października - tajemnice bolesne

Wprowadzenie

Żaden dzień choroby, żadna rana na ciele, żadne cierpienie duszy, żaden krzyk bólu nie jest pustką i rozpaczą. Nie może być, skoro jesteśmy umiłowanymi dziećmi Boga! Każdy ból, ten najmniejszy bądź najokropniejszy, staje się wołaniem o poznanie i dotknięcie nas, naszego ciała i chorych miejsc, miłością Boga, która daje nadzieję.

1. Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu

Jezus trwoży się przed śmiercią, na jaką się zgodził z miłości do człowieka. I my trwożymy się w chwilach bólu nie do zniesienia, cierpienia ponad siły, kiedy świadomość choroby odbiera sens życia, ufność w modlitwie wobec Boga Ojca.
Właśnie w takiej chwili wahania, buntu i niezgody na chorobę mogę spotkać Jezusa. W niebywale trudnym zawierzeniu moc Boża jest tak blisko, czuwa nade mną. I kochający Bóg Ojciec posyła w moją trwogę życia świadka wiary – człowieka.

2. Biczowanie Pana Jezusa

Jezusa dosięgają uderzenia bicza. I nas dosięgają bicze cierpienia. Bolesne cięgi choroby, każde drgnienie chorego ciała, trudny oddech czy wymuszony bezruch w łóżku. Każde uderzenie bólem wzmaga u chorego cierpienie i rozpacz.
Właśnie wtedy wśród pytań: „dlaczego ja?”, „czy muszę tak cierpieć?” – mogę spotkać Jezusa. Jezus też pytał Ojca w chwilach trwogi… Moje wołanie, rozpaczliwe pytania stają się modlitwą i rozmową z Bogiem.

3. Cierniem ukoronowanie Pana Jezusa

Każdy cierń korony wbija się głęboko w głowę Jezusa. I nas dotyka każdy cierń choroby, do głębi jestestwa. Rany ciała i wnętrza, chore organy, nieruchome nogi i ręce... Jeden wielki cierń bólu. I trzeba trwać.
Właśnie w takiej chwili ostrego cierniowego bólu mogę spotkać Jezusa. Każde niedomaganie, słabość, ból, kalectwo czy defekt upodabnia mnie do cierpiącego Boga. Jak wielka to łaska spotkać w Jezusie brata, też ogarniętego cierpieniem nie do wypowiedzenia.

4. Droga krzyżowa Pana Jezusa

Jezus umęczony idzie z krzyżem do wskazanego celu. Każdy z nas ma swoją drogę życiową usłaną kwiatami szczęścia, ale i kamieniami słabości i grzechów. Kiedy przychodzi lekarski wyrok – dotyczący zmiany trybu życia, choroby lub jeszcze trudniejszy nieuleczalnej choroby – nasza droga staje się drogą krzyżową, pełną buntu, walki, wątpliwości, łez, krzyku i wołania: „Dlaczego!?”. Krzyż choroby staje się męką.
Właśnie w takiej tragicznej chwili mogę spotkać Jezusa. W trudzie i zmaganiach ze sobą i obciążeniem krzyża mogę zawierzyć Jezusowi.

5. Śmierć Pana Jezusa na krzyżu

Jezus w męczarniach, z miłości do Ojca i do ludzkości, ofiarowuje swoje życie. Kiedy ból osiąga ekstremalną siłę i wokół niepewność choroby bądź śmierci – tyle strachu jest w człowieku. Nie ma siły na walkę, zostaje bezsilność, obojętność bądź pogodzenie się z chorobą, z decyzją Bożej Opatrzności.
Właśnie w tej najtrudniejszej chwili życia mogę spotkać Jezusa. To może ostatni taki moment spotkania Jezusa twarzą w twarz i pochwycenia Go za rękę, aby w Jego obecności wraz z Maryją i świętymi przekroczyć bramę pełni życia.

Zgromadzenie Sióstr Wynagrodzicielek Najświętszego Oblicza

Sobota, 30 października - tajemnice radosne

Wprowadzenie

„Więcej radości jest w dawaniu, aniżeli w braniu” – idźmy więc i rozdawajmy siebie, a odnajdziemy Jezusa.

1. Zwiastowanie Najświętszej Maryi Pannie

Nazaret – miasteczko, z którego podobno nie może być nic dobrego. Tutaj w ubogiej chacie „Niebo ucałowało ziemię”. Młoda, rozmodlona, prosta Żydówka jest zaskoczona wizytą Anioła. Słyszy zadziwiające słowa, z których niewiele rozumie: jej dziecko będzie synem Boga Najwyższego? Jak to będzie? Co powie Józef, gdy się dowie? Bóg jednak wszystko dobrze zaplanował: „Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego okryje Cię cieniem”.
Maryjo, naucz nas widzieć Jezusa w najbardziej pogardzanym człowieku i ufać, że „dla Boga nie ma nic niemożliwego”.

2. Nawiedzenie św. Elżbiety

Maryja jest najszczęśliwszą kobietą na świecie. Wyrusza w drogę do Elżbiety, aby opowiedzieć jej o wszystkim. Gdy wypowiada słowa pozdrowienia, Duch Święty napełnia Elżbietę. Maryja nie musiała nic więcej mówić. Od kuzynki usłyszała zadziwiające słowa, że jest błogosławiona między niewiastami. Ucieszyła się i wyśpiewała uwielbienie swemu Bogu. Temu „który strąca władców z tronu, a wywyższa pokornych, głodnych syci dobrami, a bogaczy odprawia z niczym”.
Maryjo, bądź zawsze z nami i ucz nas bezgranicznego zawierzenia Bogu.

3. Narodzenie Pana Jezusa

„Słowo stało się Ciałem i zamieszkało wśród nas”. Bóg stał się Człowiekiem i przyszedł do swojej własności, ale swoi Go nie przyjęli. Nie rozpoznali w Nim swojego Pana. Nie rozpoznali czasu spotkania ze swym Stwórcą. Przyszedł na świat bezbronny, niewinny, w otoczeniu bydła i smrodu. I taki Maleńki pozostał, żebyśmy się nie bali Jego obecności.
Maryjo, niech Jezus rodzi się w nas, gdy otwieramy serce dla bezdomnych.

4. Ofiarowanie Pana Jezusa w świątyni

Czy jestem gotów bez reszty oddać Bogu moje życie? Maryja z Józefem oddali Bogu 40-dniowego Jezusa w Świątyni Jerozolimskiej. Symeon wziął Dziecko w ramiona. Marzył o tej chwili. Spotkał Miłość i wobec wszystkich ogłosił, że jego oczy ujrzały jedynego i prawdziwego Zbawiciela, światłość świata. Maryja słyszy jednak: „Twoją duszę miecz przeniknie”. Jezus mówi: „Kto chce iść za Mną, niech weźmie swój krzyż i niech mnie naśladuje”.
Maryjo, pierwsza Uczennico-Misjonarko, pomagaj nam być solą ziemi i światłem świata.

5. Odnalezienie Pana Jezusa w świątyni

Święto Paschy w Jerozolimie, które radośnie świętuje cała rodzina. Po powrocie okazuje się jednak, że Jezusa nie ma. Maryja z Józefem umierają z przerażenia… Odnaleźli Go dopiero po trzech dniach w świątyni. Usłyszeli wtedy: „Czemuście mnie szukali, czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?”. My już też to wiemy. Kościół to nasza Matka. To tutaj wszystko się zaczęło – otrzymaliśmy nowe życie. Gdy się gubimy, Jezus zawsze pierwszy wybiega nam na spotkanie i w kapłanach otacza nas miłosierną Miłością. Przytula do serca, pozwala rozkochać się w sobie. Potem z delikatnością przychodzi i daje siebie w Komunii Świętej. Czy potrzeba czegoś więcej? Tego, co dostaliśmy, nie możemy zatrzymać dla siebie. Nie możemy milczeć.

Wioletta Piętka, Młodzieżowy Wolontariat PDRW
Maryjo, niech ogień Jezusowej Miłości, który w nas płonie, rozpali tych, do których zostaniemy posłani.