publikacja 08.10.2004 09:27
Streszczenie dokumentu roboczego (Instrumentum laboris) przygotowującego do Kongresu Życia Konsekrowanego Rzym, 23-27 listopada 2004 r.
6. Pierwsza część dokumentu zatytułowana jest: Rzeczywistość, która stawia nam pytania. Rozpoczyna się ona dwoma cytatami, które są przypomnieniem ewangelicznych obrazów mających nam towarzyszyć w tej refleksji: samarytanki (J 4,6) i samarytanina (Łk 10, 31.33). Następnie zostają postawione pytania, na które wspólnie mamy szukać odpowiedzi:
– Jakie życie konsekrowane wzbudza Duch Święty dzisiaj?
– Jak je zidentyfikować, opisać, proponować?
– Jak od niego zaczynać i jak się do niego formować?
– Jakiego typu „osób prowadzących” (leadership) ono dziś potrzebuje?
– Jak wyodrębnić to, co blokuje jego istnienie?
– W kierunku jakich „studni”, jakiej drogi zwraca się to życie konsekrowane, które się obecnie rodzi?
– Jak nazwać proces, w który jesteśmy włączeni?
7. Aby móc znaleźć odpowiedzi na te pytania, dokument proponuje dostrzeżenie wyzwań i możliwości, które życiu konsekrowanemu ofiaruje współczesność, zauważa zablokowania, obecne zarówno w nim samym, jak też w Kościele i społeczeństwie. Wśród wyzwań i możliwości są wymienione i opisane bliżej: globalizacja ze swoją dwuznacznością i mitami; przemieszczanie się ludności świata, wyrażające się w fenomenie migracyjnym; neoliberalny system ekonomiczny; kultura śmierci i walka z życiem, włączając w to problemy biotechnologii i genetyki ludzkiej; pluralizm i wzrastające zróżnicowanie; niektóre aspekty mentalności postmodernistycznej; pragnienie „miłości” i nieporządek uczuciowy; poszukiwanie „sacrum” i zsekularyzowany materializm.
8. Wśród zablokowań na pierwszym miejscu wymienione są te, które znajdujemy w nas samych i w naszych wspólnotach. Są to ograniczenia wynikające z własnej historii, ale też brak wziętej na poważnie formacji ciągłej, czy dostosowanej do potrzeb osób formacji początkowej. Kolejną trudnością jest brak odpowiedzi na powołanie lub niewierność temu wezwaniu; także lęki i zamknięcie w sobie. Tutaj znajdujemy szczególnie ważne stwierdzenie, że brakuje dzisiaj kobiet i mężczyzn, którzy posiadaliby wystarczający autorytet moralny do prowadzenia wspólnot w twórczej wierności charyzmatowi. Zamknięcie wyraża się również w stosowaniu języka, który jest zrozumiały tylko dla nas, zakonników i sióstr zakonnych.
Także w Kościele życie konsekrowane jest często spychane na margines i niedoceniane. Również sytuacja społeczna nie pozostaje bez odzewu wśród osób podejmujących drogę rad ewangelicznych. To, co blokuje osoby w społeczeństwie, blokuje także często osoby konsekrowane: zmykanie się „w swoim świecie”, materializm, sekularyzacja, brak wiarygodności tych, którzy są odpowiedzialni na różnych szczeblach, upadek wielkich utopii, który sprawia, ze walka o lepszą przyszłość staje się coraz trudniejsza i nie budzi nadziei.
9. Wszystkie te wyzwania i trudności nie mogą jednak zgasić naszej nadziei. Nasz czas jest czasem Boga Przymierza; Boga, który jest wielki i swoimi darami przewyższa nasze pragnienia. Jako konsekrowani musimy jednak podjąć decyzje dotyczące naszej najbliższej przyszłości. Możemy dodawać życiu odwagi, czy też przeszkadzać w jego rozwoju? Wzrastać w jedności czy też tworzyć coraz to większe dystanse pomiędzy nami? Pozwolić się zwyciężyć trudnościom czy też je pokonywać? Nie możemy tracić czasu, rzeczywistość czeka na naszą konkretną odpowiedź. To Bóg mówi do nas poprzez te różne sytuacje i wyzwania. Odpowiedzi muszą być mocno osadzone w rzeczywistości, ale zarazem muszą rodzić się z nieustannie ożywianego kontaktu z mądrością Bożą zawartą w Jego Słowie, która nas oświeca, prowokuje, wychowuje, oczyszcza, prowadzi i ofiaruje nam wciąż nowe natchnienia. Nasz ideał życia konsekrowanego nie może być zbyt odległy od rzeczywistości, ani też mówić jedynie o przyszłości, abstrahując od współczesnego kontekstu.
10. W drugiej części dokumentu zatytułowanej: Oświecenie: ikona, odnajdujemy dwa obrazy przywołane na początku pierwszej części w tekstach biblijnych. Teraz są one opisane szerzej. W obu – jak zauważa dokument – zarówno żeńskie jak i męskie życie konsekrowane widzi odbicie własnej przygody duchowej wyrażonej w pasji dla Boga i dla ludzkości.
11. Ikona Samarytanki przedstawia pragnienie i dialog, które wyzwalają. Rozmowa Jezusa z samarytanką toczy się wokół siedmiu pytań i odpowiedzi na nie. Ten dialog dotyka serc obu stron w nim uczestniczących tak, że Jezus powierza kobiecie swój sekret: „Ja jestem Mesjaszem, który ma przyjść”. Kobieta, która z Nim rozmawia, już na początku odkrywa coś, co ją pociąga, głębię Tajemnicy tego człowieka. Nosi ona w sercu historię pełną zranień. Symbolem jej życiowej pustki jest dzban, który w końcu zostawia przy studni. Tajemniczy Mistrz nie potępia jej, ale mówi jej nowe słowa, które docierają bezpośrednio do jej serca, tak bardzo spragnionego głębokich relacji. Spotkanie z Jezusem przemienia Ją w zwiastunkę dobrej nowiny, którą pragnie dzielić się ze współmieszkańcami swojego miasteczka.
12. W tej ikonie odkrywamy obraz naszego powołania, które jest doświadczeniem spotkania z Jezusem i zaangażowaniem w głoszenie Ewangelii. Podczas tego spotkania dialog otwiera serce na prawdę, objawia ją i uzdrawia serce. Bóg w Jezusie jawi się jako słaby i spragniony. Pragnienie Boga spotyka się z pragnieniem kobiety, z naszym pragnieniem. Te dwa pragnienia stają się linią wiodącą dialogu, który uwalnia i leczy wewnętrzne rany, do tej pory niemożliwe do uleczenia z powodu ludzkich uprzedzeń rasowych i religijnych. Ta samarytanka jest w rzeczywistości odbiciem każdego z nas.
13. Kolejna ikona to obraz samarytanina, który podczas swojej drogi spotyka osoby (kobiety i mężczyzn) napadnięte przez zbójców. Ta perykopa biblijna ukazuje nam przejście od rozumienia bliźniego jako „przedmiotu” uwagi, do którego zalicza się niektórych, a innych się z tego wyklucza, do rozumienia go jako „podmiotu”. Bliźni staje się kimś, kogo się kocha, ponieważ tylko głębokie wzruszenie, dobrze przeżywane współczucie, czyni nas bliźnimi.
14. Tradycja odczytuje w tej ikonie odbicie ludzkości poranionej i pozostawionej samej sobie, oraz współczucie Boga, który poprzez swojego Syna pochyla się nad nią, aby się o nią zatroszczyć. Taka interpretacja uczy nas żywić te same uczucia, które ma Chrystus i tak jak On przyklękać przed ludzkością zranioną i pogwałconą, aby przyjść jej z pomocą. Być bliźnim oznacza bowiem w rzeczywistości patrzenie na sytuację z perspektywy ubogiego, który jest ostatni w społeczeństwie, wychodząc od jego potrzeb i mając na uwadze proces jego uzdrowienia i wyzwolenia. Stąd wypływa dla nas podstawowe wezwanie: by zmienić priorytety i promować dynamikę współczucia i wzajemnej bliskości.
15. Tylko ten, który przeżywał swoją religijność i kult w sposób nie zawsze właściwy, a przez to niedoceniany przez przywódców religijnych, okazał się zdolnym do ćwiczenia się w miłości. Wolny od schematów, miał duszę i serce miłosierne. Wtedy nawet to niewiele, co posiadamy, może przemienić się w znaki o wielkiej wartości i znaczeniu. Konieczne jest jednak odejście od pojmowania siebie jako osób uprzywilejowanych, co oddziela nas od „podróżujących”, którzy nie mają domu, godności, celu.
16. Te dwa obrazy pokazują nam, że życie konsekrowane rodzi się z doświadczenia powołania, które ma miejsce podczas życiowego dialogu z Jezusem i z najbardziej potrzebującymi. Tu powstaje nowy model życia konsekrowanego. Duch Święty prowadzi nas do coraz lepszego zrozumienia całej prawdy, w której dostrzegamy coraz większą potrzebę intensywnego doświadczenia kontemplacyjnego, przeżywanego pośród niedostatków i nadziei ludzi, w szczególności tych najbiedniejszych i najbardziej potrzebujących. To właśnie doświadczenie przebywania pomiędzy ubogimi i wyłączonymi ze społeczeństw, nadało nowy kształt życiu konsekrowanemu, rozumianemu jako życie samarytańskie, które głosi Ewangelię nowymi sposobami. Dlatego pod koniec drugiej części dokument przywołuje cytat z VC 108: „Jakże wiele [osób konsekrowanych] pochylało się i nadal się pochyla nad niezliczonymi ranami braci i sióstr, których napotykają na swojej drodze!
17. Trzecia część dokumentu zatytułowana: W stronę działania, jest próbą odpowiedzi na pytanie: Gdzie prowadzi nas Duch Święty, poprzez odczytywanie znaków nowości. Siłą tych znaków jest to, że stamtąd właśnie wypływa woda żywa. Jednym z nich jest Słowo Boże, umieszczone w centrum życia, które dotyka wszystkich jego aspektów. Życie konsekrowane „spotkało ponownie Słowo Boże”. W nim bowiem znajduje siły do życia, ukierunkowanie drogi i pobudzenie do realizacji projektów. Na nim opiera się duchowość wcielona i włączona w różne kultury. Na Słowie Bożym opierają się różne aspekty naszego życia: modlitwa, wspólnota, misja. To wszystko dokonuje się przez ponowne odkrycie starożytnej metody Lectio Divina.
Ponadto w niektórych Instytutach nastąpił powrót do pierwotnej inspiracji Założycieli, zgodnie ze wskazaniami Soboru Watykańskiego II.
18. Kolejny paragraf tej części jest zatytułowany: Spotkania, które przemieniają: przyszliśmy pić z tej samej studni. Tutaj odnajdujemy stwierdzenia, że spotkania są tworzeniem, wcieleniem i odkupieniem. Ale konieczne jest, aby dokonywały się one w namiocie spotkania. (por. Wj 33,7). Podczas zachodzących zmian nastąpiło przejście od izolacji do dialogu, współdzielenia się, komunikacji, obecności i interakcji. W ten sposób powstały nowe modele relacji. Wśród najbardziej znaczących spotkań w tym względzie należy wymienić te pomiędzy zakonnikami i siostrami zakonnymi, oraz między konsekrowanymi i świeckimi. Coraz więcej też jest spotkań różnych kultur, pokoleń. Uczymy się żyć zjednoczeni w różnorodności. W ten sposób przełamuje się wiele barier i podziałów, aby budować mosty i wzrastać w jedności. Te spotkania przeżywane jako wydarzenia, wyznaczają nowe sposoby istnienia życia konsekrowanego.
19. W następnym punkcie został podjęty temat: Woda, która tryska i płynie. Opisana wcześniej rzeczywistość wymaga wyrażenia jej nowymi sposobami i nowym językiem, zrozumiałym dla współczesnego człowieka. Dotyczy to zarówno głoszenia Ewangelii, jak również symboliki i znaków stosowanych w liturgii. W tej części dokument niejako podejmuje tematy przedstawione w części pierwszej, ale podając„antidotum” na bolączki omówione na początku. Odnajdujemy więc tutaj takie tematy jak: nowe relacje w Kościele; świadkowie transcendencji; inkulturacja; życie wspólnotowe uczuciowe i płciowość; duchowość; współdzielenie z członkami Ludu Bożego i Pasterzami; zdolność symbolicznego działania, która wypływa z autentyzmu naszego życia; ubóstwo i ludzkie cierpienie; pole ekumeniczne i międzyreligijne.
20. Dokument przedstawia wreszcie proces, który należy rozpocząć. Tutaj odnajdujemy, między innymi temat zarządzania, mającego na celu doprowadzenie do przemian strukturalnych. Struktury bowiem, powinny być lekkie, a prowadzenie powinno odbywać się w atmosferze dialogu, współodpowiedzialności i wierności Ewangelii. Konieczna też jest formacja do nowej formy życia konsekrowanego, jeśli pragniemy stworzyć nowe życie konsekrowane ożywiane autentycznym duchem samarytańskim, czyli spragnione Boga i równocześnie poruszone współczuciem. Konieczne jest rozeznanie i zaangażowanie się w przepracowanie naszych dróg formacyjno-duchowych, aby uczynić je bardziej podtrzymującymi rozwój i umacniającymi go. Należy tutaj iść za wskazaniami adhortacji „Vita Consecrata”: Formacja jest doniosłym procesem, dzięki któremu człowiek nawraca się w głębi swego istnienia ku Słowu Bożemu, a jednocześnie uczy się sztuki szukania Bożych znaków w rzeczywistości tego świata (VC 68).
21. Wreszcie w zakończeniu możemy przeczytać: Czujemy, że nasze formy życia konsekrowanego przeżywają chwile przemian, ale nasze serce pała, nieustannie pragnie, a zatem nieustannie szukamy wody żywej. Odnajdziemy ją, gdy staniemy się zdolni do słuchania Tego, który mówi do nas w drodze. Wtedy doświadczymy gorącej miłości do Jezusa i wielkiego współczucia wobec naszych braci i sióstr. Będziemy więc zdolni do spotkania i rozpoznania Zbawiciela świata (por. J 4,42). Nie pragniemy zatem pozostać w „chwalebnej przeszłości”, lecz chcemy „patrzeć w przyszłość ku której kieruje nas Duch, aby znów dokonać z nami wielkich dzieł” (VC 110). Razem z Maryją pragniemy przeżyć nowe Zesłanie Ducha Świętego. Z Nią niech wszyscy konsekrowani proszą Ducha o odwagę wyjścia naprzeciw wyzwaniom naszego czasu i o łaskę ukazywania każdemu człowiekowi łagodności i ludzkiej postawy naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa. Niech lektura całego dokumentu zachęci nas do zaangażowania się w odczytywanie tego, do czego zaprasza nas Duch Święty i do aktywnego towarzyszenia wszystkim, którzy będą uczestniczyli w Kongresie, aby przyczynili się do pogłębionej odnowy tej formy życia, jaką jest konsekracja.
Modlitwa Kongresowa
Bądź uwielbiony Ojcze, Panie nieba i ziemi, za to, że wezwałeś nas do życia konsekrowanego ze wszystkich zakątków świata. Pragniemy uwielbiać Cię razem z Twoim umiłowanym Synem, a naszym Panem, Jezusem Chrystusem. Niech On uczy nas jak nasze życie i działanie ma stawać się Jego żywą obecnością, aby miłość stała się proroctwem w czułości, która rodzi nowe życie.
Dziękujemy ci o Panie, za to, że Duch Święty każdego dnia rozsiewa w nas i pobudza do rozwoju pragnienie działania dla Chrystusa i ludzkości.
Panie nasz Boże, udziel nam łaski dynamicznego przyczyniania się do rozwoju sprawiedliwości razem ze wszystkimi kobietami i mężczyznami na tej ziemi.
Jak Maryję przemień nas w świadków nowego świata i przez Jej wstawiennictwo daj nam wszystkim, odwagę i mądrość. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.