Kim jesteś?

Joanna Kociszewska

publikacja 12.10.2012 06:10

Nie możemy określać Boga inaczej, jak tylko biorąc za punkt wyjścia stworzenia, i to według naszego, ludzkiego, ograniczonego sposobu myślenia. Ale...

Kim jesteś? Mirosław Rzepka/ Agencja GN To nie znaczy, że nie możemy Ciebie poznać. Możemy. To znaczy, że nie umiemy Ciebie wyrazić, objąć słowami, opisać w matematycznym modelu: tak działa Bóg.

Gdy wskazujemy na podobieństwo między Stwórcą a stworzeniem, to zawsze niepodobieństwo między nimi jest jeszcze większe. […] Mówiąc o Bogu nie możemy określić, kim On jest, ale wyłącznie kim nie jest, i jakie miejsce zajmują byty w stosunku do Niego.[1]

Kim jesteś? Jaki jesteś? Mówią nam o Tobie od lat. Od dziecka. Słyszeliśmy o Tobie od ludzi obcych i bliskich. Używano słów...

Czasem wydawałeś się wielki i wspaniały. Czasem okrutny. Niektórzy używali jeszcze gorszych określeń. Nie raz wydawało się, że jeśli taki jesteś i tego żądasz, to lepiej się od Ciebie trzymać z daleka.

Mówią, że jesteś dobry, a w Twoje Imię czynią zło. Mówią, że dajesz wolność, ale zupełnie nie widzę, by moją szanowali. Jak mam pogodzić się z Twoją wszechmocą, skoro doświadczam zła i widzę je wokół siebie? Chcesz tego???

Nie możemy określać Boga inaczej, jak tylko biorąc za punkt wyjścia stworzenia, i to według naszego, ludzkiego, ograniczonego sposobu myślenia.[2]

To prawda. Możemy tylko przybliżać się do Ciebie, porównując do tego, co znamy na ludzkim poziomie. Ale Ty Bogiem jesteś, a nie człowiekiem. To, co zrozumiemy o Tobie, korzystając z naszych porównań, zawsze będzie niedoskonałe. To, co rozumiemy, słuchając innych, zależy od tego, co nosimy w sobie. Trzeba bez końca powtarzać: to tylko przybliżenia. Nieporadne próby znalezienia słów.

To nie znaczy, że nie możemy Ciebie poznać. Możemy. To znaczy, że nie umiemy Ciebie wyrazić, objąć słowami, opisać w matematycznym modelu: tak działa Bóg. Mistycy, którzy rozmawiali z Tobą, nie umieli wyrazić tego, co się w ich życiu działo, słowami. Wszystkie wydawały im się nieadekwatne.

By Ci uwierzyć, zaufać, potrzebuję wiedzieć, KIM NAPRAWDĘ JESTEŚ!

Prawdę o Tobie niesie wszystko, co nas otacza. I prawdę o Tobie niesie Twoje słowo. Pozwól nam je czytać z otwartym sercem, by to, co chcesz byśmy o Tobie wiedzieli, przebijało się przez ludzką niedoskonałość tych, którzy je zapisywali i tłumaczyli przez wieki, a także przez nasze schematy, uprzedzenia i doświadczenia.

 

[1] KKK 43
[2] KKK 40