Rok liturgiczny to wędrówka przez historię zbawienia, która nie tylko przypomina dawne wydarzenia, ale dzięki słowu Bożemu i sakramentom pozwala w nich uczestniczyć – pisze w komentarzu dla Radia Watykańskiego – Vatican News ks. dr Janusz Chyła, teolog, duszpasterz, proboszcz parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski w Chojnicach w diecezji pelplińskiej.
Nawiązując do tego, że Adwent jest równocześnie początkiem nowego roku liturgicznego ks. Chyła podkreśla, że jest „to moment synchronizacji naszego czasu z Boskim i uczenia się postrzegania wszystkiego z Bożego punktu widzenia”.
„Adwent składa się z dwóch etapów. Od pierwszej niedzieli do 16 grudnia „przypominamy sobie” tęsknotę Starego Testamentu za Mesjaszem. Drugi etap - od 17 grudnia - jest bezpośrednim przygotowaniem do Bożego Narodzenia” – wyjaśnia ks. Janusz Chyła.
Nawiązując do ewangelii wg. św. Marka „Czuwajcie więc, bo nie wiecie, kiedy pan domu przyjdzie: z wieczora czy o północy, czy o pianiu kogutów, czy rankiem” ks. Chyła podkreśla znaczenie liturgii Adwentu, która „zachęca nas do trwania w gotowości na spotkanie z Chrystusem w przeżywaniu świąt i w ponownym przyjściu”.
Duszpasterz zauważa, że przemijający bezpowrotnie czas, u wielu budzi smutek, a nawet powoduje przerażanie. „Śmierć wiąże z ziemią i nieuchronnością, jakiej podlega materia. Miłość wiąże nas z Chrystusem. Jeśli jesteśmy w Nim zanurzeni, to pokonujemy śmierć. Miłość jest od niej silniejsza”.
Ks. Chyła ukazuje także dwa różne spojrzenia a kwestię przemijania. „Koniec świata w rozumieniu odległym od Ewangelii, to wizja katastroficzna. Spojrzenie wiary widzi w tym wydarzeniu spotkanie z Bogiem. Oczekiwanie na Chrystusa, który przyjdzie u kresu czasów jest zatem przygotowaniem na spełnienie nadziei i miłość nieprzemijającą” – podsumowuje teolog i duszpasterz.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).