Fenomen pielgrzymki – wyjście w drogę wiele zmienia
Agnieszka Otłowska /Foto Gość

Fenomen pielgrzymki – wyjście w drogę wiele zmienia

Franciszek Kucharczak

GN 30/2023

publikacja 27.07.2023 00:00

Gdy człowiek stawia choćby krok w stronę Boga, to Bóg wybiega mu naprzeciw. A pielgrzymka to wiele kroków w stronę Boga.

Lorenzo ma 54 lata, jasne spojrzenie, długą brodę, duży plecak i laskę pielgrzymią z przywieszoną muszlą. Na jego śpiworze widnieje napis: „Pellegrino Santiago, 22 000 km”. Kasia spotkała go kilka dni temu w sanktuarium maryjnym w Tindari na Sycylii. Zgadali się, dzięki czemu możemy poznać jego niezwykłą historię.

Powiał wiatr

Swoją pierwszą pielgrzymkę do Santiago Lorenzo odbył 20 lat temu, ale to była bardzo dziwna pielgrzymka. Życie mu się właśnie posypało. Jeszcze niedawno mieszkał z żoną i synem „w małym raju” w Apulii, na samym obcasie włoskiego buta. Był zawodowym fotografem i szefem restauracji. I nagle, w ciągu dwóch miesięcy, stracił wszystko: pracę, pieniądze i rodzinę. Żona zabrała dziecko i wyjechała do swojej ojczyzny. Mówiła, że tęskni za krajem, ale nie chciała, żeby mąż jechał z nią.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
  • Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Reklama

Reklama