Kard. Cantalamessa: Jezus ma być w centrum Kościoła, a nie w tle

​Zsekularyzowany świat robi wszystko co w jego mocy, aby ilekroć jest mowa o Kościele, imię Jezusa było przemilczane czy spychane na dalszy plan. I niestety tak rzeczywiście się dzieje. My natomiast musimy robić wszystko, aby było ono obecne – mówił kard. Cantalamessa w drugim kazaniu wiekopostnym dla Papieża i Kurii. Podkreślił, że nie chodzi tu o to, by Kościół ukrywał się za osobą Jezusa, ale by wiedział, że to On jest jego siłą i życiem.

Reklama

​Swe rozważanie papieski kaznodzieja poświęcił ewangelizacji. Podkreślił, że będzie ona skuteczna tylko wtedy, gdy będziemy świadomi, że istotą chrześcijańskiego przepowiadania jest Jezus. Dlatego dzisiejszy Kościół, poraniony i często skompromitowany w oczach świata, musi wyjść na nowo od osoby Chrystusa, który nie może stanowić tylko tła dla naszej działalności, lecz być w centrum. Wszelka ewangelizacja musi prowadzić do osobistego spotkania ze Zbawicielem.

Vatican News March 10 2023, Second Lenten Sermon preached by Cardinal Raniero Cantalamessa

Ewangelizować to prowadzić do spotkania z Jezusem

„​Spróbujmy zrozumieć, na czym polega to słynne osobiste spotkanie z Chrystusem. Jest to niczym spotkanie z człowiekiem na żywo, po tym jak znało się go przez lata tylko na fotografii. Można znać książki o Jezusie, doktryny, herezje o Jezusie, koncepcje o Jezusie, ale nie znać Go żywego i obecnego. Nalegam zwłaszcza na te dwa przymiotniki: Jezus zmartwychwstały i żyjący oraz Jezus obecny! Dla wielu, nawet ochrzczonych i wierzących, Jezus jest postacią z przeszłości, a nie żywą osobą w teraźniejszości. Aby zrozumieć tę różnicę pomyślmy o przemianie, jaka zachodzi w kimś, kto się zakochał. Można wiedzieć wszystko o jakiejś kobiecie czy mężczyźnie: jak się nazywa, ile ma lat, jakie studia odbył, do jakiej rodziny należy... Aż pewnego dnia pojawia się iskra i zakochanie. Wszystko się zmienia. (…) Co zrobić, aby ta iskra zapłonęła w innych względem osoby Jezusa? Nie zapłonie ona w tych, którzy słyszą przesłanie Ewangelii, jeśli nie zapali się ona najpierw w tych, którzy ją głoszą. Były i są wyjątki; słowo Boże ma własną moc i może działać, czasami, nawet gdy wypowiadają je ci, którzy nim nie żyją; ale to są wyjątki. (…) W większości przypadków, które znam z mojego życia, odkrycie Chrystusa było spowodowane spotkaniem z kimś, kto już doświadczył tej łaski, uczestnictwem w spotkaniu, wysłuchaniem świadectwa, doświadczeniem Bożej obecności w czasie wielkiego cierpienia, a także - nie mogę tego przemilczeć, bo zdarzyło się to również mnie - otrzymaniem tzw. chrztu w Duchu Św.“

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama