Świat emocji i brewiarz

Czy modlitwa brewiarzowa prowadzi do wyciszenia i kontemplacji, czy raczej jest odwrotnie?

Gdy ja, chrześcijanin świecki, otwieram brewiarz, wpadam w świat po uszy. Niby chowam się w psałterzu przed zgiełkiem świata, ale to świat z brewiarza woła do mnie. Psalmy po prostu tętnią życiem. Zawierają w sobie bardzo silne emocje: gniew, opuszczenie, domaganie się sprawiedliwości, czasem aż na granicy zemsty (tzw. psalmy złorzeczące). Ufność, samotność, tęsknotę tak silną, że przypominającą skowyt. O ile modlitwa kontemplacyjna będzie dążyć do wyciszenia emocji, o tyle liturgia godzin wypowiada wszystkie sprawy dnia. Nasze spóźnienia, kłótnie, rozczarowania, sukcesy, porażki, jałowość dni. Jaki jest zatem sens wypowiadania tego wszystkiego, swoistego mielenia i rozpamiętywania w duszy raz po raz?

Anselm Grün, niemiecki benedyktyn, zastanawia się, czy modlitwa brewiarzowa prowadzi do wyciszenia i kontemplacji, czy raczej jest odwrotnie? Do pokazania, że nie jest to tylko jałowe rozważanie, niech posłuży stwierdzenie niemieckiego benedyktyna: „Śpiew psalmów ma działanie oczyszczające. Oczyszcza z brudów wewnętrznych, wyrzuca śmieci z duszy, a przy tym wycisza serce. Stąd prawdopodobnie bierze się fakt, że często, nawet po zupełnie bezrefleksyjnej modlitwie, wychodzimy z chóru spokojniejsi, wewnętrznie odświeżeni”.

Wypowiadanie słów psalmów doprowadza do wyciszenia. Emocje są nazwane, wypowiedziane wobec Boga. Modlitwa chórowa przynosi zatem ukojenie. Wypowiedzenie, jak podkreśla Grün, prowadzi do ciszy i kontemplacji. Nie ma zatem żadnej sprzeczności czy napięcia pomiędzy modlitwą brewiarzową (chórową) a ciszą kontemplacji. Jedno prowadzi do drugiego.

Być może jedno z najważniejszych zdań w tej, zdawałoby się, niewielkiej książce brzmi: „To nie ja przetwarzam słowo Boże, ale to ono przemienia mnie w głębi mojej duszy”. Jego sens zrozumie z pewnością każdy, kto próbuje pochylić się nad własną modlitwą brewiarzową. Warto zwrócić uwagę na krótki rozdział poświęcony pauzie, momentowi zatrzymania w trakcie recytacji wersów. „Pauza jest również czasem na oddech” – pisze zakonnik. Jakoś dziwnie mocno brzmi to zdanie, gdy siedzę z brewiarzem w parku, autobusie, pociągu.

Marcin Cielecki

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
26 27 28 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8