RŚA: Przywódcy religijni o błędach ONZ

"Żądanie lokalnej ludności ma konkretne podstawy i jest zgodne z apelem ordynariusza Bangassou, bp. Juana-José Aguirre Muñoz" – przyznał imam Oumar Kobine Layama w odniesieniu do prośby o wycofanie marokańskich sił będących częścią kontyngentu ONZ w rejonie

Muzułmański duchowny to lider Platformy Wyznań Religijnych Republiki Środkowoafrykańskiej, organizacji, która uczestniczyła w delegacji ze stołecznego Bangi mającej zbadać sytuację na miejscu, gdzie dokonano masakry cywilów. Błękitne hełmy zostają oskarżone o nieproporcjonalną odpowiedź na atak jednej z grup bojowników, w wyniku czego ucierpieli zwykli mieszkańcy, a także o brak reakcji na agresywne działania ze strony innych rebeliantów.

Bangassou od dłuższego czasu znajdowało się pod kontrolą milicji Seleka, ale 4 sierpnia do wioski wkroczyli uzbrojeni członkowie organizacji Antybalaka. W odpowiedzi kontyngent marokański otworzył ogień do nadchodzących bojowników, co poskutkowało śmiercią cywilów, z których wielu zabiły właśnie błękitne hełmy. Później, gdy następnego dnia rebelianci z grupy Seleki wrócili na miejsce i napadli na szpital, dokonując masakry nawet dzieci, siły ONZ nie zareagowały. O zdarzeniach tych poinformował właśnie bp Juan-José Aguirre Muñoz.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6