W Wielką Sobotę Kościół zachęca wiernych do zachowania tzw. postu paschalnego aż do Wigilii Paschalnej Zmartwychwstania Pańskiego. Polega na powstrzymaniu się od spożywania pokarmów mięsnych.
Konstytucja o liturgii Soboru Watykańskiego II mówi o poście paschalnym w Wielki Piątek, zalecając, aby w miarę możliwości przedłużać go na Wielką Sobotę, „aby dzięki temu wierni doszli do radości Niedzieli Zmartwychwstania”. Oznacza to, że post w Wielką Sobotę, aż do Wigilii Paschalnej, nie jest nakazany, lecz bardzo zalecany – na mocy tradycji a także na mocy zachęty Episkopatu Polski.
Jezus powiedział: „Czy goście weselni mogą pościć, dopóki pan młody jest z nimi? Nie mogą pościć, jak długo pana młodego mają u siebie. Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy, w ów dzień, będą pościć”. (Mk 2, 19-20). Wielka Sobota jest czasem, w którym „zabrano Oblubieńca”, dlatego Kościół zachęca wiernych, aby w tym dniu zachowali tzw. post paschalny poprzez powstrzymanie się od pokarmów mięsnych. Według najstarszych świadectw, sięgających II wieku, w Wielki Piątek i w Wielką Sobotę poszczono, nic nie jedząc i nie pijąc. Jedynie chorzy mogli wyjątkowo jeść chleb i pić wodę.
Franciszek zrezygnował z publikacji adhortacji posynodalnej.
Jako dewizę biskupiego posługiwania przyjął słowa „Ex hominibus, pro hominibus” (Z ludu i dla ludu).