Ja wiem, że najprościej byłoby wypełnić ten: modlić się za żywych i umarłych. Albo nawet wspomóc finansowo. Tymczasem trzeba czegoś więcej.
Św. Mateusz pracował jako poborca podatków. Umiał pisać i liczyć, co wtedy nie było zdolnością powszechną.