Są takie książki, które domagają się krzepiącego zakończenia. Które przerzucamy strona po stronie w nadziei na puentę. Na to, że okażą się nie tyle dobrze opowiedzianą historią, a metaforą: współczesności, nas samych, życia, czegokolwiek.
20 września przypada liturgiczne wspomnienie koreańskich męczenników. Kanonizowano ich 103, ale było ich ponad 10 tysięcy.