Niebezpieczną zmianą Ewangelii określił abp Stanisław Gądecki w rozmowie z włoską sekcją Radia Watykańskiego propozycję dopuszczenia do Komunii świętej rozwodników żyjących w powtórnych związkach. Jego zdaniem moralności nie można stopniować - jak proponują niektórzy biskupi na synodzie. Komentarz teologiczny do tej dyskusji przedstawił ks. Dariusz Kowalczyk SJ.
Osoby żyjące w powtórnych związkach małżeńskich nie powinny uważać się za odłączone od Kościoła, choć – nie będąc w stanie łaski uświęcającej – nie mogą przystępować do Komunii świętej – to główne przesłanie wystąpienia przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp. Stanisława Gądeckiego na Synodzie w Rzymie.
Rozpoczynający się synod o rodzinie w medialnym przekazie zostanie pewnie zdominowany przez sprawę dopuszczania do Komunii osób żyjących w nowych związkach. Czym jednak byłby Kościół, który by nie słuchał Chrystusa?
Jeśli w nauczaniu i praktyce sakramentalnej nie respektuje się prawdy, nie można się spodziewać rozkwitu życia Ewangelią, ale jego upadku.
Zawsze więcej otrzymujemy. Pytanie, czy chcemy cokolwiek dać.
O porannej kongregacji generalnej była mowa na briefingu z dziennikarzami.
W Watykanie nie ma opozycji przeciw Papieżowi, a obowiązkiem kardynałów jest poświęcić mu życie.
Mimo wielu niedoskonałości dokument końcowy Synodu jest „wielkim Tak dla rodziny”. Nie przeszło nic sprzecznego z nauczaniem Kościoła - mówi abp Gądecki.
Kościół musi towarzyszyć rodzinie – to zdaniem Prymasa Polski najważniejsze przesłanie zakończonego niedawno Synodu Biskupów.
Nieplanowana interwencja papieża była, jak się okazuje, potrzebna, bo dzięki niej dyskusje zmieniły tory. Głos zabrał też ktoś szczególny...
Patron kongresów eucharystycznych przyszedł na świat 16 maja 1540 r. w miejscowości Torre Hermoza w Hiszpanii.