Tyle że wędrówka to dziwna. Trudno powiedzieć, jak daleko do celu. Może pojawić się w każdej chwili.
Symbolem najczęściej spotykanym jest gołębica. Taki bowiem symbol wybrał sobie sam Duch Święty, kiedy pojawił się nad Chrystusem w rzece Jordan.
Jak wierzyć w Kościół, jak Kościół kochać? Cóż, łatwo nie jest i nie będzie. Ale nikt przecież nie obiecywał, że będzie łatwo, a już na pewno nie Jezus Chrystus.
Kościół rzymskokatolicki widzi w tym nabożeństwie symbol miłości Boga ku ludziom. Chciałby także rozbudzić w sercach ludzkich wzajemną miłość ku Bogu poprzez to nabożeństwo. Nadto sam Chrystus nadał temu nabożeństwu wybitnie kierunek ekspiacyjny: ma nas ono uwrażliwiać na grzech, mobilizować w imię miłości Chrystusa do walki z nim oraz do wynagradzania za tych, którzy najwięcej ranią Boże Serce.
Chodzi o to, byśmy zaczęli żyć, jak chrześcijanie. Ludzie wolni. Ludzie odważni. Ludzie potrafiący z miłością czyli życzliwie odnosić się do siebie wzajemnie.
O. Augustyn o problemie pedofilii wśród duchownych.
Aby widzieć te sprawy po Bożemu, trzeba wrócić do początku. Tak mówi Jezus i tym tropem idzie Jan Paweł II. Mężczyzna i kobieta nie są z Marsa i Wenus, ale z raju, czyli z Boga. Temat płci pojawia się już na pierwszych stronach Biblii.
Tydzień temu pisaliśmy o antropologii, czyli nauce o człowieku, w ujęciu Apostoła. Dziś dokończenie tego tematu.
Pozwólmy pocieszyć się Panu, a unikajmy narzekań i żalów – powiedział Franciszek podczas Eucharystii w Domu Świętej Marty.
Bez tego łatwo popaść w hipokryzję.
Św. Celestyn V. Po śmierci Mikołaja IV tron papieski nie był obsadzony przez ponad dwa lata.