Pakistańscy islamiści zamordowali chrześcijankę, która ukrywała swego kuzyna, konwertytę z islamu na chrześcijaństwo.
To kolejne ofiary ekstremizmu religijnego i powiązanych z nim interesów.
3,5 tys. dzieci padło ofiarą wykorzystywania seksualnego w Pakistanie w ubiegłym roku - wynika z opublikowanego właśnie raportu.
Nowy prezydent Pakistanu, Imran Khan, deklaruje że zamierza zapewnić wszystkim mieszkańcom kraju, te same prawa: wolność, równość i sprawiedliwość.
Powodzie nawiedziły także Pakistan. Również tutaj chrześcijanie spieszą z pomocą poszkodowanym, przeważnie muzułmanom.
W Pakistanie, gdzie przemoc wobec chrześcijan wciąż pozostaje bardzo poważnym problemem, tuż przed świętami uruchomiony zostanie specjalny pociąg promujący tolerancję religijną.
Trwa modlitewny protest katolików przeciwko przemocy wobec małoletnich dziewcząt. Został on sprowokowany ostatnią falą gwałtów na dzieciach. W ciągu zaledwie kilku dni muzułmanie brutalnie zgwałcili trzy dziewczynki w wieku od 6 do 9 lat. Jedna z nich zmarła, a dwie przebywają w szpitalu, w tym 7-letnia Sara w stanie ciężkim.
W tym muzułmańskim państwie wyznawcy Chrystusa stanowią niespełna 2 proc. ludności, zaś hinduiści 1,3 proc.
Mnożą się ataki muzułmanów na chrześcijan w Pakistanie. Jak podaje agencja Asianews, wiara w Chrystusa staje się dobrym pretekstem do wszelkiego rodzaju nadużyć. Co ważne, są one dziełem nie motłochu, lecz elit społeczeństwa.
Dziennikarz należący do pakistańskiej mniejszości chrześcijańskiej, Qais Javed Masih, został zabity w zasadzce przez uzbrojonych mężczyzn w mieście Dera Ismail Khan w północno-zachodnim Pakistanie.
Przez długi czas poszukiwał prawdy, pielgrzymując od jednej do drugiej szkoły tradycji filozofii greckiej.