Tuż przed powitaniem papieża Franciszka na krakowskich błoniach, na małych scenach prezentowały się zespoły tańca lednickiego.
Kiedy Karolina i Dominika nie piły na osiemnastkach kolegów, znajomi pytali, na czym jadą. A one nie muszą na niczym jechać. Mają swoją oazę. W tej oazie pije się wodę życia.
Żyją jak każdy, spokojnie robiąc swoje. Nie krzyczą o swoim heroizmie, bo i swoich decyzji nie uważają za heroizm. Zrobili tylko to, co zrobić należało – o czym tu w ogóle mówić?
Patent na zatrzymanie młodych w Kościele: "marnowanie" z nimi czasu – przekonuje duszpasterz młodych na lubelskiej Poczekajce.
Arcybiskup Stanisław Budzik, metropolita lubelski, o znaczeniu chrztu, stosunku do uchodźców i Światowych Dniach Młodzieży.
– To nie ja wybrałam ten akademik, ale Opatrzność mnie tu przyprowadziła, a dobra duszyczka pokierowała – cieszy się Joasia Raszczuk, studentka IV roku stomatologii.
Dokładnie rok dzieli nas od dni w diecezji poprzedzających spotkanie młodych z papieżem Franciszkiem. Przyjadą do nas z Włoch, Niemiec, Francji, Meksyku, Kolumbii, Argentyny, Brazylii, Tanzanii. Potrzebują dachu nad głową.
Praca centrów ŚDM w niektórych miejscowościach już nabiera rozpędu. Powstają strony na Facebooku, są spotkania formacyjne i akcje promujące. Wystarczy pomysł, entuzjazm i zgrana grupa ludzi – przekonują młodzi i ich duszpasterze.
Trzydniowe dni skupienia dla pielęgniarek zakonnych rozpoczną się 9 września na Jasnej Górze. Tematem przewodnim będzie opieka paliatywno-hospicyjna oraz szczególna rola osób duchownych w kontakcie z osobami w terminalnym stadium choroby i ich rodzinami.
Odbyły się w wigilię Wszystkich Świętych w kilku miejscowościach diecezji. – Przychodzimy tutaj w duchu tęsknoty za niebem – mówi ks. Dawid Hamrol, organizator spotkania w Koszalinie.
Św. Urszula Ledóchowska - zakonnica. Nauczycielka. Poetka. Malarka. Wygnanka. Tułaczka.