Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Od dwóch dni jestem w Rzymie i próbuję zrozumieć, co się dzieje na synodzie. Pod wieloma względami aktualne zgromadzenie synodalne okazało się nadzwyczajne. Nie tylko formalnie, ale rzeczywiście. Co udało mi się pojąć, streszczam poniżej.
Obrady synodalne zdominowało kilka "gorących" tematów, które przesłoniły obraz całości.
W dokumencie jest mowa o miłości małżeńskiej, nie ma nic o homoseksualizmie.
Nie możemy zatrzymać się w miejscu, proces synodalny musi zostać podjęty na szczeblu lokalnym – podkreśla kard. Angelo Scola.
Kard. Joachim Meisner skrytykował fakt, że na ostatni Synod Biskupów nie zaproszono ekspertów od teologii małżeństwa i rodziny z rzymskiego Instytutu Jana Pawła II.
...tym, którzy nawołują do zrewidowania fundamentów naszej wiary i dostosowania ich do naszych czasów.
Istnieje poczucie, że Kościół jest łodzią bez steru - przestrzegł kard. Raymond Leo Burke w wywiadzie dla hiszpańskiego tygodnika „Vida Nueva”.
Przed następnym zgromadzeniem synodalnym biskupi powinni się lepiej zapoznać z rezultatami badań psychologicznych na temat życia rodzinnego – uważa dr Rick Fitzgibbons, amerykański psycholog, dyrektor Instytutu Zdrowia Małżeńskiego (Institute for Marital Healing).
Tworzenie „nowych form” życia rodzinnego mają za jedyny cel siać zamęt wśród ludzi.
Rodzina była atakowana od początku chrześcijaństwa. Wtedy był to atak ideologiczny. Dziś rodzinie nie przeciwstawia się jakiejś teorii, lecz pewną praktykę życia.
Św. Celestyn V. Po śmierci Mikołaja IV tron papieski nie był obsadzony przez ponad dwa lata.