Historia powrotu statuy Chrystusa do Mielca to także przypowieść o tym, jak Zbawiciel przychodzi do człowieka, kiedy ten otwiera przed Nim swe serce.
Jezus wchodzi w rzekę ludzkich losów. Bierze na siebie naszą grzeszność i jej konsekwencje.
Łucja miała dziesięć lat, Franciszek dziewięć, Hiacynta siedem. 13 maja przestraszeni ujrzeli na wzgórzu „przepiękną Panią”.