Porównywany często do św. Józefa kapucyński stolarz, który skończył zaledwie trzy klasy szkoły podstawowej, został właśnie ogłoszony sługą Bożym. Już od jakiegoś czasu za jego wstawiennictwem dzieją się cuda.
Wychowywała się wśród Świadków Jehowy. Pierwszą Komunię św. przyjęła z własnej woli w wieku 22 lat. Zaledwie 3 lata później wstąpiła do klasztoru.
Nieopodal Lublina w otulinie Kozłowieckiego Parku Krajobrazowego znajduje się magiczne miejsce. Można tu usłyszeć odgłosy przyrody, nietuzinkowych instrumentów, ale też dawnej wsi.
Jak mówić dzieciom o Panu Bogu bez moralizowania, tak by ich nie znudzić, a wręcz przeciwnie - zachwycić? Nie jest to łatwe, ale możliwe.
Choć wierni dostrzegają i doceniają inwestycje, które prowadzone są w wielu kościołach na Lubelszczyźnie, często nie mają jednak do końca świadomości, że sami powinni być za nie odpowiedzialni.
Wielu mówiło o nim: "Wypisz, wymaluj św. Józef". Dziś, po 6 latach od jego śmierci, ci, którzy go znali, wzywają wstawiennictwa pobożnego zakonnika i otrzymują potrzebne łaski.
Organizatorem wyjątkowego spotkania, które odbywa się na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim pod hasłem: "Rozbudźmy młodość Kościoła", jest Centrum Duszpasterstwa Młodzieży.
Głoszą Ewangelię ludziom, którzy w Kościele są często tylko formalnie. Już od lat funkcjonują nie tylko w Polsce. Dziś chcą tworzyć miejsce formacji dla wszystkich.
Zainaugurowała je Msza św. w sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej. Uroczystej Eucharystii przewodniczył abp Stanisław Budzik.
Biskup Artur Miziński, sekretarz Konferencji Episkopatu Polski, już piąty raz rozdawał "Prezenty z nieba" małym podopiecznym Caritas Archidiecezji Lubelskiej.
Św. Jan z Avili, najwybitniejszy przedstawiciel XVI-wiecznego kaznodziejstwa hiszpańskiego...