Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie kosciol.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
A my? Powoli chyba też już „zmartwychwstajemy”. Coraz więcej wędrujemy…
Bo co tu więcej można napisać?
Tytuł dobry. Chwytliwy. Więc „kradnę” go do siebie.
„Matki, żony i kochanki” spotykają „Czterdziestolatka”?
W ostatnich dniach (14 lutego? 8 marca?) jest tego wręcz zatrzęsienie. Okazji! Dla kobiet oczywiście: kupią same, albo namówią swoich prawdziwych mężczyzn, by kupili.
Jest nad czym dumać. A że wiosna w pełni, jest też gdzie.
Pośród wszelkich łamigłówek najtrudniejszy jest przysłówek… To takie wspomnienia z lekcji języka ojczystego, które przydaje się po dziś dzień.
Starszej pani w gustownym kapelutku coś wypadło z kieszeni. A tu miejsca mało, to i schylić się trudno, niewygodnie...
Przed laty zbierało się takie kserowane. Potwierdzające udział w nabożeństwach Drogi Krzyżowej.
Modlitwa musi rozpoczynać się takiego skupienia. Nie jest ono łatwe. Jak mało go w sobie mamy, spostrzegamy dopiero wtedy, gdy się o nie staramy. Jak tylko próbujemy się uspokoić, nachodzi nas prawdziwy niepokój.
Św. Celestyn V. Po śmierci Mikołaja IV tron papieski nie był obsadzony przez ponad dwa lata.