Nakarmić ducha
- Jesteśmy pozytywnymi wirusami, które zarażają innych - mówi Tadeusz Boniecki o sobie i wolontariuszach. Ks. Rafał Olchawski/ GN

Nakarmić ducha

Brak komentarzy: 0

Gn 21/2011 Lublin

publikacja 08.06.2011 06:30

Na początku był to Tydzień Kultury Chrześcijańskiej – kilka spotkań i jeden koncert. Po każdej imprezie przychodziła chwila refleksji, wniosków, podsumowań. Zauważyliśmy wtedy wraz z wolontariuszami i uczestnikami, że wartości chrześcijańskie przejawiają się w bardzo różnych obszarach kultury.

W życiu codziennym nie mamy czasu na czytanie, interpretowanie poezji, dlatego zorganizowaliśmy tego typu spotkanie. Dzięki niemu ludzie mogli zatrzymać się i poczuć inny klimat, doświadczyć nowych wrażeń estetycznych. W tym roku zaprosiliśmy też wielu podróżników. Chcieliśmy pokazywać młodzieży ludzi, którzy nie zamykają się w swoim świecie, w obrębie swojego miasta, ale przekraczają granice między państwami i pokonują ludzkie słabości. Jednym z trampów jest Dominik Włoch, który pieszo z Gdańska dotarł do Jerozolimy, pielgrzymował również do Santiago de Compostela. Obecnie przygotowuje się wraz z przyjaciółmi do wędrówki do Asyżu, by uczcić 25. rocznicę spotkań ekumenicznych zainicjowanych przez Jana Pawła II.

Co Chełm może zaoferować swoim gościom?

– Zależy nam, by poczuli klimat tego miasta i chcieli do nas wracać w przyszłości, a szczególnie by pamiętali spotkania z młodymi chełmianami. Oczywiście wszyscy są też zachwyceni pięknem i niesamowitym usytuowaniem naszej bazyliki. Zbigniew Zamachowski odwiedził Chełm po raz pierwszy. Stwierdził, że jest to miejsce tajemnicze, a także kopalnia ludzkiego potencjału. Zapewniał, że jeszcze tu wróci.

Środowisko chełmskie nie wyobraża sobie chyba, by tego wydarzenia zabrakło w następnych latach?

– Ta impreza integruje szereg placówek kulturalnych i sportowych. W organizacji biorą udział również szkoły. Władze samorządowe traktują to przedsięwzięcie jak swoje. Zresztą cała impreza odbywa się pod patronatem prezydent Agaty Fisz. Rozmawiając z innymi przedstawicielami władz lokalnych, odnoszę wrażenie, że nie wyobrażają sobie Chełma bez takich dni. A potwierdza to spora suma pieniędzy, przeznaczona przez nich na przygotowanie naszego festiwalu.

 

Pierwsza strona Poprzednia strona strona 2 z 2 Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..