Gallego wszystko wymyślał sam, nie szkicował  planów, używał technik,  które budzą podziw fachowców.
Gallego wszystko wymyślał sam, nie szkicował planów, używał technik, które budzą podziw fachowców.
Krakowski Festiwal Filmowy

Zbudował „bramę do nieba”

Edward Kabiesz

GN 45/2022

publikacja 10.11.2022 00:00

Czy Justo Gallego Martinez był szaleńcem czy kimś, kto realizował swoje powołanie?

Niektórzy uważali go za wariata, inni za geniusza. W jaki sposób mógł, nie posiadając żadnego wykształcenia, z niewielką pomocą innych postawić tak ogromną budowlę? Władze miejskie zwracają uwagę, że obiekt nie ma odpowiednich certyfikatów bezpieczeństwa i został zbudowany bez zezwolenia. Faktem jest jednak, że jego kopuły przetrwały wichury, które spowodowały poważne zniszczenia w okolicznych budynkach, a w czasie budowy tej „samowolki” nie doszło do żadnego wypadku.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..