Na początku grudnia w koszalińskim seminarium odbył się specjalny dzień skupienia dla rodziców alumnów. Wielu z nich przyznaje, że bardzo tego potrzebowali
Na początku grudnia w koszalińskim seminarium odbył się specjalny dzień skupienia dla rodziców alumnów. Wielu z nich przyznaje, że bardzo tego potrzebowali
ks. Wojciech Parfianowicz /gn

Zostawiam, nie porzucam

Brak komentarzy: 0

ks. Wojciech Parfianowicz; GN 50/2013 Koszalin

publikacja 21.12.2013 06:00

– Mamo, tato, idę do seminarium, wstępuję do zakonu! – taka deklaracja wiele zmienia nie tylko w życiu osoby, która słyszy Boże wezwanie. Powołanie w jakimś sensie dotyka całej jej rodziny.

– Czy mam jakieś względy u Boga z tego powodu, że urodziłam trzech kapłanów? To nie tak, ale wiem na pewno, że oni za mnie się modlą. Dwa razy, chyba cudem, uniknęłam śmierci i wiem, że to było wymodlone. Pan Bóg mnie czasem na ramionach nosi – wyznaje Urszula Górska.

Być mamą i tatą

– Wstąpienie do seminarium oznacza odejście z domu. Ale nie jest to porzucenie relacji z rodziną, tylko jej przewartościowanie – przyznaje ks. dr Jarosław Kwiecień, prefekt. – Jeśli chodzi o obecność rodziców w życiu kleryka, warto odnieść się do Pisma Świętego i spojrzeć na Maryję i Józefa. Oni są obecni, ale ta obecność jest cicha i jakby w tle.

Rodzice nie przestają kochać i ciągle towarzyszą swoim dzieciom, choćby przez modlitwę. Jednak życie ich synów będzie autonomiczne i poddane woli Boga i Kościoła. Więc z jednej strony rodzice nie mogą przestać kochać, ale nie mogą też nie chcieć wypuścić swych synów spod swych skrzydeł. Nadal są dla nich mamą i tatą, i właściwie ich towarzyszenie nigdy się nie kończy, choć jednak zmienia swój charakter – mówi ks. dr Wojciech Wójtowicz, rektor koszalińskiego WSD.

Słowa te z pewnością można też odnieść do sióstr zakonnych. Podobnie jak zapewnienie mamy jednego z kleryków, która, zapytana o jej reakcję na ewentualne odejście syna z seminarium, powiedziała: – Za każdym razem mu powtarzam, że będziemy go kochali bez względu na wszystko. Powiedziałam, że ma pamiętać, gdzie jest jego dom, do którego zawsze może wrócić.

Pierwsza strona Poprzednia strona strona 3 z 3 Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..