Gdy do Żarnowca przybyły pierwsze mniszki, nie przypuszczały, że oblaci będą rekrutowani przez e-mail, a ksieni nie będzie mieszkać w pałacu oraz nosić pastorału.
Przy wejściu do ośrodka w holu wisi portret ks. Jerzego Popiełuszki. To dobry patron dla chłopaków, którzy na zło, które ich spotkało, chcą odpowiadać pięściami.
Gdy wołam: „Siostro Mario”, odwraca się do mnie równocześnie sześć zakonnic. Dlatego że wszystkie anuncjatki noszą imię Maria, a do niego dodają wybrany przydomek. W ten sposób podkreślają, że to Matka Boża uczy je, jak sprawiać przyjemność Jezusowi.
Są wśród nich śliczne, młode dziewczyny. Cały ich dobytek to łóżko i stojąca obok mała szafka we wspólnej sali. Siostry Misjonarki Miłości są w górnośląskiej aglomeracji od trzech dekad.
O zaproszeniu Lecha Wałęsy, modlitwach za internowanych, Facebooku i intencjach przesyłanych esemesem mówią matka przeorysza Magdalena i siostra Agnieszka, karmelitanki bose z Gdyni.
– Sądziłam, że muzyka jest moim życiowym powołaniem. Byłam jednak otwarta, aby realizować wolę Pana Boga – siostra Miriam, karmelitanka z Tromsø w Północnej Norwegii, opowiada, jak porzuciła karierę na scenie operowej, aby zanurzyć się w ciszę i kontemplację.
Kanadyjczycy, którzy ewangelizują Polaków?W dodatku po polsku. A w skromnym, drewnianym domku najwyraźniej byli oczekiwani od dawna…
Ciemnoczerwony habit, jaki noszą siostry redemptorystki, jest symbolem miłości Jezusa do ludzi. W wizji bł. M. Celeste Crostarosy został wyjęty z boku Chrystusa. Zakładają go już kolejne nowicjuszki w starobielskim klasztorze.
Co nas szczególnie pociąga? Bezinteresowne uwielbienie. Jesteśmy po to, by uwielbiać Boga. Za darmo. I na nic więcej się nie oglądać – słyszę w gigantycznym klasztorze w Staniątkach. Od sióstr, które są stałe w uczuciach. I w wyborze domu.
– Nie trzeba się bać tej drogi, warto zaufać Jezusowi! On daje jedyne i prawdziwe szczęście – zapewnia s. Maria Bartłomieja Świzdor.