Pan Artur przesuwa prawą rękę, jakby kreślił w powietrzu zamaszysty łuk, a potem przy twarzy zatacza dłonią okrąg, który oznacza Boga... Właśnie powiedział: „Szczęść Boże”.
W adwentowe poranki w kościele akademickim katolickiego uniwersytetu w Lublinie modli się zawsze mnóstwo ludzi. Powód? Roraty w wyjątkowej oprawie.