Bartłomiej I, patriarcha Konstantynopola, w orędziu wielkanocnym.
Tak wielu się dzisiaj pobiera, nie wiedząc, jaką rolę odgrywa wiara w ich życiu małżeńskim.
Papież zachęca proboszczów do wniesienia wkładu w prace Synodu.
Postulator procesu kanonizacyjnego Papieża - Polaka o jego dziedzictwie.
Św. Urszula Ledóchowska: http://www.katolik.pl/medytacje-biblijne,10602,813,cz.html?idr=10210
Cel nie uświęca środków proszę księży. Obrzydliwością jest jechać politycznie na czyjejś śmierci.
Takie pytanie świadczy o zupełnym oderwaniu się od katolickiej etyki, zresztą każdej etyki, bo etyka osądza czyny. Cały dekalog jest po to, żebyśmy mogli osądzać czyny, najpierw te zamierzone, a potem te popełnione.
Jako chrześcijanie mamy osądzać najpierw zamierzane czyny, żebyśmy mogli spełniać te dobre, a unikać złych, a przy rachunku sumienia mamy osądzać czyny już popełnione, i spowiadać się z tych złych. Co innego sąd nad osobą, bliźnim albo nawet nami samymi, szczególnie potępienie. Taki sąd należy do Boga. Zupełne pomieszanie.
Dzięki Bogu ks. Boniecki znowu ma zakaz wypowiadania się dla mediów, ale powinien mieć też zakaz głoszenia kazań i wypowiedzi dla TP, bo jego wypowiedzi z wiarą katolicką nie mają wiele wspólnego. Przeciwnie, sieją zamieszanie i to w kwestiach absolutnie podstawowych.