W pogrążonej w kryzysie Portugalii szerzy się kult polskiej świętej Jadwigi Śląskiej, patronki ubogich i zadłużonych. Rozkwit popularności tej świętej obserwuje się zwłaszcza w północnej części kraju, najbardziej dotkniętej kryzysem gospodarczym.
"W północnej części kraju w ostatnich miesiącach zanotowano drastyczny wzrost zamówień na figurki oraz obrazki z wizerunkiem tej świętej. Dużą sprzedaż dewocjonaliów przedstawiających patronkę zadłużonych potwierdzają właściciele sklepów z artykułami religijnymi. Jadwiga Śląska jest obecnie jedną z najpopularniejszych świętych w Portugalii" - poinformowała telewizja RTP.
Zdaniem Siostry Lucii Lopes ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek w Bragancy, nasilenie się kultu Jadwigi Śląskiej w Portugalii ma związek z trudnościami finansowymi miejscowego społeczeństwa.
"Portugalscy katolicy dobrze znają historię tej świętej. Wiedzą, że podczas swojego ziemskiego życia Jadwiga Śląska chroniła osoby ubogie oraz zadłużone, dlatego wierzą, że dziś, podobnie jak przed wiekami, mogą za jej wstawiennictwem otrzymać łaski niezbędne do przezwyciężenia trudności materialnych - powiedziała Siostra Lucia Lopes.
Święta Jadwiga Śląska, znana w Portugalii jako Santa Eduviges, urodziła się między 1178 a 1180 w bawarskim Andechs. Od 12. roku życia mieszkała w Polsce, gdzie wyszła za mąż za śląskiego księcia HenrykaI Brodatego. Jako księżna prowadziła intensywną działalność charytatywną, przejawiającą się m.in. otwieraniem szpitali, organizowaniem pomocy dla ubogich oraz wykupywaniem dłużników z więzień. Po śmierci męża wstąpiła do klasztoru w Trzebnicy. Uznawana dziś za patronkę Polski Jadwiga Śląska zmarła w 1243 r. w opinii świętości. Została kanonizowana 24 lata później.
Nad sprawami duchowymi nie mamy pełnej kontroli i należy być ostrożnym.
W ramach kampanii w dniach 18-24 listopada br. zaplanowano ok. 300 wydarzeń.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.