Czy ks. Franciszek Blachnicki jest męczennikiem?

Potwierdzenie, że założyciel Ruchu Światło–Życie został zamordowany, wiele zmienia. O tym i o znaczeniu działalności ks. Blachnickiego mówi bp Adam Wodarczyk.

Franciszek Kucharczak: Był Ksiądz Biskup postulatorem procesu beatyfikacyjnego Franciszka Blachnickiego. Spodziewał się Ksiądz potwierdzenia, że przyczyną śmierci założyciela oazy nie był zator płucny, ale otrucie?

bp Adam Wodarczyk:
Dynamika zdarzeń ostatnich lat zaczęła na to wskazywać. Mimo tego jest to wydarzenie przełomowe, które ja, z punktu widzenia postulacji procesowej, uważam za swoisty cud księdza Franciszka. Po 36 latach doszliśmy w końcu do pełnej prawdy o przyczynach śmierci sługi Bożego. Teraz ważne jest wskazanie sprawcy. W sensie szerokim odpowiedź na to pytanie jest znana od lat. Ksiądz Blachnicki już w 1954 roku miał założone pierwsze sprawy operacyjne, a ostatnia sprawa została umorzona w 1992 roku, czyli pięć lat po jego śmierci, gdy teoretycznie żyliśmy już w wolnym kraju. To pokazuje skalę prześladowań, których doświadczał ze strony Służby Bezpieczeństwa, włącznie z kilkumiesięcznym aresztowaniem w 1961 roku. Wiemy więc, że zrobili to przedstawiciele służb.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11