Piemontczyk w Warszawie

Nowym nuncjuszem apostolskim w Warszawie został abp Celestino Migliore, jeden z najbardziej doświadczonych dyplomatów Stolicy Apostolskiej. Zna dobrze Polskę, gdzie pracował przed 20 laty.

Reklama

Od 30 lat pracuje w służbie dyplomatycznej. Reprezentował stanowisko Stolicy Apostolskiej w różnych miejscach świata. Pracował bowiem zarówno w Afryce (Angola, Egipt), jak i w USA oraz w Europie, m.in. jako obserwator przy Radzie Europy w Strasburgu. Ma za sobą doświadczenie pracy na różnych placówkach, ale także w watykańskiej centrali, gdzie pełnił funkcję podsekretarza w Sekretariacie Stanu, co odpowiada randze wiceministra spraw zagranicznych. Przede wszystkim jednak był głosem Kościoła i papieża na najważniejszej agorze współczesnego świata. Od 2002 r. z nominacji Jana Pawła II, był nuncjuszem apostolskim i stałym obserwatorem Stolicy Apostolskiej przy ONZ. Od wielu lat przebywał więc w centrum światowych wydarzeń, zabierając głos w debatach publicznych toczonych na tym forum. Wtedy także został wyniesiony do godności arcybiskupa. Na forum ONZ dał się poznać jako błyskotliwy mówca, stanowczo prezentujący stanowisko Kościoła w najważniejszych kwestiach moralnych, a więc jako zwolennik prawnej ochrony życia poczętego, a zarazem przeciwnik procedur zapłodnienia in vitro, eutanazji czy legalizacji związków homoseksualnych. W twardych słowach w grudniu 2008 r. potępił projekt rezolucji, który otwierał furtkę do uznania aborcji za jedno z praw człowieka. Rzecz jasna wówczas wyrażał stanowisko nie tylko swoje, ale przede wszystkim całego Kościoła.

Pionier
Do Warszawy ks. prałat Migliore, jako audytor nuncjatury, przyjechał pod koniec października 1989 r., na trzy tygodnie przed nuncjuszem. To on przejmował budynek przy ul. Szaucha 12, gdzie obecnie mieści się nuncjatura. Jak wspominają jego współpracownicy z tamtego okresu, był młody, tryskał energią i zapałem do pracy. Na misję w Warszawie skierował go kard. Agostino Casaroli, legenda watykańskiej dyplomacji, twórca dialogu z krajami komunistycznymi. Dla sędziwego kardynała otwarcie nuncjatury w Warszawie było realizacją marzeń i zwieńczeniem długich wysiłków dyplomatycznych. Jeśli wybór kardynała padł na młodego dyplomatę, to musiał on już wtedy odznaczać się nieprzeciętnymi walorami. Był nieoceniony na pierwszym etapie tworzenia dyplomatycznego przedstawicielstwa Stolicy Apostolskiej w Warszawie. Nuncjusz abp Józef Kowalczyk miał głęboką znajomość realiów Kościoła w Polsce oraz lata praktyki w Sekretariacie Stanu, ale nie był absolwentem watykańskiej Akademii Dyplomatycznej. A dyplomacja to także protokół, procedury, ściśle przestrzegany ceremoniał. Dlatego ks. Celestino organizował fundamenty pracy nuncjatury. Jak wspomina jeden z jego współpracowników, uczył personel nuncjatury zarówno protokołu dyplomatycznego, sadowienia gości przy stole, jak i obiegu korespondencji oraz jej archiwizacji. Jego pracę w nuncjaturze bardzo wysoko oceniał również abp Józef Kowalczyk, który miał w nim bliskiego współpracownika.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Archiwum informacji

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Reklama