Parafia w Kulsarach

Komentarzy: 2

Ks. bp Janusz Kaleta

publikacja 10.01.2008 11:40

4 grudnia 2007 r. zebrali się w Kulsarach wszyscy księża pracujący w Apostolskiej Administraturze w Atyrau. Dla naszej małej wspólnoty w tym mieście był to szczególny dzień. Po prawie dokładnie czterech latach od założenia tej parafii można było poświęcić kaplicę i dom parafialny. Poświęcenie zostało dokonane przez bpa Janusz Kaletę, Administratora Apostolskiego w Zachodnim Kazachstanie.

Historia parafii w Kulsarach

Parafię w Kulsarach zaczęliśmy organizować w listopadzie 2003 r. Kulsary to czterdziestotysięczne miasto oddalone o 230 km. od Atyrau U początku tej parafii stoi ochrzczony przez zmarłego już księdza Lorenza Gawola - Amantaj – Kazach z pochodzenia. Kilka razy przyjeżdżał on do Atyrau na Mszę św., w końcu kiedyś powiedział, że może lepiej byłoby, gdyby założyć parafie w Kulsarach, wtedy łatwiej będzie innym tamtejszym katolikom uczestniczyć w życiu kościelnym.

10 listopada 2003 r. kupiliśmy w 5 mikrorajonie Kulsarów małe dwupokojowe mieszkanie. Rzeczywiście znalazło się w Kulsarach kilkanaście osób katolickiego pochodzenia. Rozpoczęliśmy ich przygotowanie ich do sakramentów św. i cotygodniowe wyjazdy do Kulsar.



Parafie pod wezwaniem „Bożego Miłosierdzia” udało się nam zarejestrować po szeregu perypetiach dopiero 21 maja 2004 r. Pierwszym administratorem parafii został ks. Dariusz Buras. Z pewnej perspektywy można powiedzieć, że to, co rozpoczyna się z trudnościami, przynosi często dobre owoce. Po krótkim czasie okazało się, że modlący się nie mieszczą się w niedziele i święta w naszym mieszkaniu. Stało się jasne, że będziemy musieli się postarać o inne lokum.

28 lutego 2005 r. kupiliśmy dom z małym kawałkiem ziemi, który kiedyś był budowany jako sklep. Potem dobudowano do niego kuchnię, pokój i garaż. Dom wymagał dosyć gruntownego remontu, ale cieszyliśmy się bardzo, że mamy wreszcie niezależne pomieszczenie, gdzie będzie mieściło się więcej ludzi i my będziemy spokojniej mogli sprawować Mszę św. nikomu nie przeszkadzając. Ks. Dariusz zaadoptował jeden z pokoi na kaplicę i mogliśmy przenieść się „na swoje”. Dokonaliśmy zmian w dokumentach rejestracyjnych parafii i rozpoczęliśmy sprawowanie Mszy św. w naszym domu modlitwy.
Pierwsza strona Poprzednia strona strona 1 z 3 Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..