To święto jest jedyne w swoim rodzaju. Nie świętujemy żadnej tajemnicy z życia Jezusa, nie wspominamy świętego lub rocznicy poświęcenia kościoła. Spoglądamy ze czcią na… krzesło.
Chodzi o katedrę św. Piotra. Słowo „katedra” kojarzy się z kościołem biskupa. I słusznie, ale pierwotnie to słowo oznaczało podwyższone miejsce, z którego naucza biskup. Ten sens słowa „katedra” zachował się jeszcze w nazewnictwie uniwersyteckim. Profesorowie mają katedry, czyli kierują nauczaniem w jakiejś dziedzinie wiedzy.
No, ale wróćmy do Rzymu. W Bazylice św. Piotra znajdują się resztki drewnianego krzesła, na którym miał zasiadać sam św. Piotr. Ta relikwia znajduje się dzisiaj w potężnej marmurowej rzeźbie autorstwa Berniniego, za głównym ołtarzem. Jest symbolem posługi papieskiej w Kościele.
Prosty rybak znad Jeziora Galilejskiego usłyszał od Jezusa słowa: „Ty jesteś Piotr (skała), na tej skale zbuduję mój Kościół. (…) I tobie dam klucze królestwa niebieskiego” (Mt 16,18–19). Jezus wyznaczył Piotrowi miejsce pierwszego z Dwunastu. Przekazał mu wyjątkową odpowiedzialność za swoją owczarnię: „Paś owce moje!”. Dzieje Apostolskie oraz Listy św. Pawła potwierdzają, że Piotr zajmował pierwsze miejsce w Kościele pierwotnym. Z Jerozolimy Piotr wyrusza do Antiochii, która stała się pierwszą stolicą Apostolską (w dawnym mszale było osobne święto „katedry św. Piotra w Antiochii”). Później dociera do Rzymu, gdzie zakłada Kościół i ginie jako męczennik. Zostaje pogrzebany na cmentarzu za miastem. Dokładnie w miejscu, nad którym wznosi się bazylika nosząca jego imię. Potwierdziły to badania archeologiczne wykonane na polecenie papieża Piusa XII.
Katedra św. Piotra przypomina o trwaniu misji, którą Jezus powierzył Rybakowi znad Jeziora Galilejskiego. Każdy kolejny biskup Rzymu jest jednocześnie pasterzem całego Kościoła. Podstawową jego funkcją jest strzeżenie i przekazywanie drogocennej perły – Ewangelii. „Szymonie, Szymonie – mówił Jezus – (...) prosiłem za tobą, żeby nie ustała twoja wiara. Ty natomiast, gdy się nawrócisz, utwierdzaj twoich braci” (Łk 22,31–32). Papież jest pierwszym nauczycielem wiary w Kościele. Jednocześnie nigdy nie przestaje być uczniem Jezusa, pierwszym słuchającym Jego słów, pierwszym, który się nawraca.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Każdy z nas niech tak żyje, aby inni mogli rozpoznać w nas obecność Pana".
Franciszek spotkał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański.
Wraz z zakorzenianiem się praktyki synodalności w Kościele w Polsce - nadziei będzie przybywać.